Zapytasz jak to jest, gdy Pan nagle przychodzi, a tak właśnie będzie dzisiaj i to po koronce do Miłosierdzia Bożego, którą rozpoczęło czytanie słów z "Dzienniczka" siostry Faustyny. To wszystko jest podobne do moich uniesień duchowych. Tak jest z zawołanymi lub wybranymi przez Boga Ojca...na całym świecie.
    Jednak wstrząsem nie były słowa świętej ani sama koronka, ale późniejsze mocne uderzenie zespołu, który zaśpiewał: "Chodźcie z nami do Jezusa". Jeżeli nigdy nie słyszałeś tej pieśni znajdź ją w sieci.
    Zawsze zastanawia mnie jak te słowa ułożył autor i jak został skomponowany podkład muzyczny? Tak samo jak kogoś interesuje mój kontakt z Królestwem Bożym! "Chodźcie z nami do Jezusa, chodźcie do Światła, które nie gaśnie...chodźcie z nami, padajcie na twarze, chwalcie Jego Imię".
    Podczas tej pieśni znieruchomiałem, serce ścisnął ból duchowy, łzy zalewały oczy...sam chciałbym krzyczeć powtarzając: "chodźcie ze mną do Jezusa"! Nagle napłynęło poczucie bliskości Boga Ojca, On wówczas jest we mnie, a ja w Nim...to w Ewangelii przekazał apostołom Pan Jezus.
   Przed zesłaniem Ducha Świętego uczniowie nie rozumieli tego, szczególnie ówczesna wierchuszka świątynna. Przenieś to na obecnie zapartych i wrogo nastawionych do wiary i to z władzy!  Każdy psychiatra zamknie takiego w szpitalu, a przy dobrym sercu stwierdzi "brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć!" Tak racjonaliści określają miłość nadprzyrodzoną, a po naszemu "nie z tej ziemi".
   Ja, tę nagłą jedność tłumaczę faktem posiadania duszy czyli cząstki Boga Ojca w nas samych. U większości jest ona nieprzebudzona. Tak jak dzisiaj było z moim ciałem.
   Moment tego zjednania przypomina przytulenie dzieciątka przez własnego przez własnego miłującego ojca ziemskiego. Wyobraź sobie moc tej miłości zwielokrotnioną...aż do  wszechogarniającej u Boga Ojca. To i tak nic nie da, ponieważ musiałbyś to przeżyć, a to są błyski łaski! Naprawdę chciało się krzyczeć z płaczem...
    Napisałem te kilka zdań, serce i duszę zalała święta cisza, znowu nie pojmiesz tego bez łaski. Jednak proszę, abyś już w tej chwilce powołał się na mnie i zawołał do Boga, a szczególnie do Ducha Świętego o prowadzenie do nawrócenia, a dalej do zbawienia. Przy okazji dowiesz się, że istnieje ta osoba Trójcy Świętej!
Podziękujesz mi, gdy się spotkamy.

    Nie patrz na słabych kapłanów wziętych z ludu, bo demon wyprowadzi cię na rozstajne drogi, gdzie będziesz kręcił się w kółko! Zostaw ten świat, ale nie bierz tego dosłownie, bo jesteśmy na zesłaniu...dołączeni duszą do ciała (kula u nogi). Dopiero jak odpadnie...wszystko stanie się jasne, ale będzie za późno. Nie trać czasu na szukanie, bo ja przetarłem drogi donikąd!

    Prawda jest tam gdzie dzwonią i to tylko w naszym Kościele Świętym. Nie kojarz go z pięknymi bazylikami, bo jeszcze ładniejsze są w islamie, pełne złota, gdzie ich wołania dochodzą tylko do sklepienia.

   Czym możesz zadziwić Boga Ojca, gdy wszystko należy do Niego. Możesz uczynić to tylko...twoim otwartym sercem pragnącym powrotu w Jego Ramiona. Zważ jak cierpi czekając na ciebie, pomnóż to przez miliony, a zrozumiesz, co oznacza bunt dzieci z karaniem ich z miłości! Nie zmarnuj mojego świadectwa, bo nie będziesz mógł powiedzieć: nie wiedziałem! Nie wiedziałeś? Przecież wszystko jest zapisane (9 kwietnia 2023 o g. 15:48)!
    W drodze do kościoła Szatan chciał przerwać modlitwę podsuwając zapalenie lampek pod krzyżem, a to wymagałoby jechania samochodem, a ty myślisz, że Bestia kusi do złego! Na dodatek spotkałem dzieciątko z kluczami na szyi. Czytaj: nie trafisz do Królestwa Bożego jeżeli nie staniesz się takim dzieckiem!
    Podczas nabożeństwa majowego wołałem do Matki Pana Jezusa: "módl się za nimi". Dzisiaj Żydzi "ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje" (Dz 14, 19-28). Otoczony przez uczniów "podniósł się" i dalej trwało głoszenie Prawdy, pozyskiwanie wielu nawróconych "zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego".
   Psalmista wołał ode mnie (Ps 145): "Niech Cię wielbią, Panie (..) błogosławią Twoi święci (..) Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę."
    Natomiast Pan Jezus wskazał (Ewangelia: J 14, 27-31a): "Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. (..) niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca (..)."
                                                                                                            APeeL