Tuż po wejściu do kościoła na Mszę świętą o 7:15 wzrok zatrzymała pisemko "Nadzieja i Życie" zostawione na stoliczku (aktualny kwartalnik 1/2023). W środku tego biuletynu był wielki obraz Matki Bożej, Apostołki Dobrej Śmierci z Najświętszym Sercem przebitym  siedmioma mieczami (symbol Jej Siedmiu Boleści)...

                                                           Apostolstwo Dobrej Śmierci           MB Siedmiu Boleści                                                                                                   

    Musisz zrozumieć, że nasza nadzieja jest w śmierci ciała fizycznego...kuli u nogi duszy, która pragnie powrotu do Ojczyzny Prawdziwej.

    Większość chwali śmierć nagłą, bo nie męczysz się. Nigdy nie rób tego. Wielokrotnie jeździłem pogotowie do zmarłych nagle: na weselu, w  pościeli, koleżanka lekarka zmarła podczas pilnowania mieszkania córki, nawet nie wspominam o nieskończonej możliwości wypadków. Ile zamieszania powoduje taka niegodna śmierć, szczególnie w WC i to na wczasach zagranicznych! Proś o śmierć dobrą i godną!

Jaka śmierć może być dobra?

     To śmierć wymodlona z prośbami o przygotowanie duchowe do tej najdłuższej podróży życiowej: z tego do Tamtego Świata.

Jak mamy się przygotować?

     Przede wszystkim musisz nawrócić się do Boga! Nie będziesz miał mojego pragnienia przyjęcia Eucharystii ze zrywaniem się na poranne spotkanie ze Zbawicielem. Musisz zrobić pierwszy krok i to w sercu, bo samo "chodzenie do kościoła" sprawi skołowanie przez  Szatana...

    Ile wysiłku wkładamy w głupie wyjazdy (nie wspominam o przelocie samolotem), a tu powrót do Ojczyzny Prawdziwej.  

Co oznacza śmierć godna?

    Wielokrotnie jeżdżąc pogotowiem do zmarłych trafiałem tam tuż po wizycie kapłana z Ostatnim Namaszczeniem oraz niewiastami odmawiającymi modlitwy przy zapalonej gromnicy...

O co chodzi w tym wszystkim?

     O to, że nasza nadzieja jest w śmierci czyli w początku życia wiecznego. Uwierz że, jesteśmy tuż po śmierci, a to oznacza nasze życie wieczne w odmienionym ciele. To ciało powinno promieniować świętością, bo inaczej nie trafisz do Królestwa Bożego, do którego prowadzi wąska brama.

    Większość ze splamionymi duszami trafia do Czyśćca (istnieje naprawdę). Ja czuję, że to miejsce rozpościera się od Piekła ("za ścianą") do Królestwa Bożego. Zbyteczne są opisy wizji mistyków, bo największym cierpieniem w Czyśćcu jest tęsknota za Bogiem, a ja znam to już tutaj! Trafiając tam czekasz na modły żyjących, a została nas tylko "resztka Pana"...

     Jedna z dusz czyśćcowych pokazała się św. Annie Schaeffer: "ślepy świat nie myśli o tym, jak ciężko wszystko będzie musiało być odpokutowane"! Nie czekaj, bo nie znasz dnia ani godziny...zawołaj do Ducha Świętego o prowadzenie, a zobaczysz co się stanie.

    Dziś usiadłem pod wielkim obrazem Trójcy Świętej, a  od Ołtarza św. popłynie słowo Pana (Jr 7,23-28) dotyczące naszego odwrócenia się od wiary, nie słuchania się Boga z chodzeniem własnymi dogami.
     Zobacz jak zostanie potwierdzona ta intencja modlitewna...

1. Pan sprawił, że zajrzałem do szafki w dwoma półkami różnych książek, a ręka sięgnęła po ostatnią: "ŻYCIE PO ŚMIERCI", która otworzyła się na rozdziale: Czego uczą nas umierający (8)...

                                                                             Życie po śmierci

2. W internecie wzrok przykuł art. o pracującej w hospicjum, która przekazała, co mówią umierający...

3. Na stole od kilku dni leżał art. "Doktor Śmierć" (Carlos Morin Gamarra) mordujący dzieci nienarodzone nawet pod koniec ciąży (wstrzykiwał preparat zatrzymujący bicie serca dziecka)...potem wywoływano poród z martwym dzieckiem. W tym wypadku chodziło o słowo: ś m i e r ć.

4. "Przymierze z Maryją" (wrzesień-październik 2022) z napisem na okładce: "Czyściec istnieje!"

5. Jeszcze informacja o istnieniu pomocy dla dusz zmarłych (Różaniec do Siedmiu Boleści Matki Bożej) w "Apostolstwie Dobrej Śmierci"...

     Podczas meczu oldbojów odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia, a później pojechałem na czuwanie przed Monstrancją. W świętej ciszy popłynie trzykrotna koronka do Miłosierdzia Bożego z późniejszą Nowenną do św. Józefa...Patrona Dobrej Śmierci! Po błogosławieństwie nie chciało się wyjść z kościoła (o 21.00), bo dusza wołała wkoło: "jak miła się Świątynia Twoja, Panie"...

                                                                                                                              APeeL