W śnie o typie eksterioryzacji znalazłem się w typowym bałaganie przychodni z plikiem kart. Dziwne, bo wypisywałem akt urodzenia dziecka, które później ujrzałem na ręku matki "idąc" miedzy domami.

   Ponadto napłynęło zdanie "informacji" od Szatana o posłance Joannie Senyszyn (z wczorajszej intencji), nie ułożyłbym tego; "Jak nikt lubi występować w środkach masowego przekazu, pouczać...jest głupia nawet, gdy śpi"!

   Wczoraj napisałem prośbę do Matki Bożej, aby wzięła Swoje dzieci w Święte Ramiona, a ich odpowiednikiem są ramiona niewiasty ziemskiej! W tym czasie z kasety popłynie melodia miłosna: "zatańcz ze mną"..."schowałaś mnie w ramionach".

    W takich momentach chciałbym krzyczeć z płaczem do Matki Jezusa oraz do Niego Samego i nagrać to, ale jest żona. Napłynął obraz biednych oraz ofiary wojny, w tym wstrząsające zdjęcie Libanki płaczącej z powodu zbombardowania domu.

    Ilu jest krzywdzonych w niewyobrażalnym rozmiarze! Właśnie pokazują mieszkankę prywatnej kamienicy z zawalonym dachem. Właściciel nie chce reperować: "niech się wyniesie"!

   Przypomniała się moja obrona biedaka w sądzie z krzyczącym sędziną. Bieda, krzywda, niemoc z brakiem środków do życia. To jest obecnie w moim sercu (5.00), a tu tytuły: "jak być szczęśliwym, uśmiechnięci staruszkowie na reklamie leku, a zarazem program telewizyjny: "Kto cię tak urządził?" o mieszkance lokalu w pełnym blasku.

   Przepływają przeciwieństwa: bieda i przepych, nieszczęście i szczęście, mniej niż zero i krzyk pewnego siebie sędziego, jeszcze przegrani i wygrani. To nie ma końca! Oto ojciec rodziny, hazardzista, przegrał wszystko i popełnił samobójstwo...zostawił żonę z dziećmi. Dlaczego mam to pokazywane?

    Czas na święte spotkanie z Panem Jezusem na którym otrzymujemy bezpłatny chleb dla duszy...to jest cel każdego dnia mojego życia.

    W przychodni jakoś poszło. Ojciec prosił o lek dla oseska, przeglądałem jego akt urodzenia. Natomiast małżeństwie czekającym na dziecko zaleciłem, aby w modlitwie poprosili o jego imię.

   O 15.00 "patrzyła" wielka figura (rzeźba) Matki Bożej przytulającej Dzieciątko! Wróciła piosenka ze słowami: "Przytul mnie". W środku nocy popłaczę się nad losem dzieci z moskiewskiego metra! Wygonione z domów, bite przez rodziców, a także przez policję...10-latek mówi: chyba umrę.

    W TVN "Uwaga" będzie płakała matka zabitego syna. Zawołałem tylko: "Matko! Matko! Przytul te dzieci". Popłyną obrazy z Libanu...z krzykami matek nad rannymi dziećmi. Podpalony i spalony dom, ojciec trzyma na rękach dzieciątko.

    W "Rozmowach w toku" matki, 15-letnia córka w ciąży. Jeszcze dzieciątko, które wypadło pijanej matce. Na koniec pokażą  wystawę młodego człowieka, który pokazał aborcję na wielkich tablicach, a TV Polsat wyemituje film oparty na faktach: "Czyje to dzieciątko?"...oddane do adopcji.

                                                                                                APeeL