Dzisiaj będę na polowej Mszy Świętej o 5:00 (w lesie przy trasie E7), naprzeciwko "mojego" krzyża z wielką figurą Pana Jezusa...złamaną na pół po upadku. Tak się stało, że podniosłem go przy pomocy specjalne brygady z obsadzeniem w metalowej obudowie wkopanej do ziemi...w czasie mojego nawrócenia (około Okrągłego Stołu).

   Niesamowity nastrój, mogiła ofiar agresji niemieckiej, prowizoryczny Ołtarz św. z zapalonymi lampkami w ciemności, policja, żołnierze. Nad grobem zamordowanego popłynęło Słowo św. Pawła (1 Kor 1,17-25):

   "Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangelię, i to nie w mądrości słowa, by nie zniweczyć Chrystusowego krzyża. Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia".

- Żydzi żądają znaków i czekają dalej na jakiegoś zbawiciela

- Grecy szukają mądrości

- Natomiast my głosimy Jezusa Zmartwychwstałego...

   Pan Jezus zalecił czuwanie z modleniem się w każdym czasie (Łk 21,36), a w Ewangelii: Mt 25,1-13 wskazał na panny czekające na oblubieńca z lampami z oliwą.

   Proboszcz w kazaniu wspomniał swojego dziadka, który zaginął bez wieści. Salwa honorowa wywołała łzy w oczach, a po Eucharystii pokój zalał serce. Nie spodziewałem się, że tak uczczę ten dzień.

   Przed wyjściem do pracy wzrok przykuła książka "Rzeczpospolita kłamców" Waldemara Łysiaka. On widzi wszystko podobnie do mnie. Wrócił proces "szesnastu" (w tym Okulickiego), w fałszu bolszewickim nie skazywano na śmierć, ale więźniowie umierali przed wyjściem. Przepłynął świat tych, którzy oddali życie za naszą ojczyznę.

   W przychodni trafiłem na nawał chorych, kłótnie i to właśnie dzisiaj (dodatkowo jest to 1-wszy piątek m-ca)...ludzie nie widzą, że mają wolną ojczyznę, dach nad głową, przychodnię i oddanego lekarza.

   Jak nigdy słuchałem pr. pierwszego radia, gdzie właśnie dzisiaj "rozrywano" nas muzyczką, żartami, radiodurniejem typu "górka, dołek, tyłek, stołek"...tak ośmieszano obchody tego wielkiego święta.

   Nic ich nie obchodzą ofiary, zesłańcy oraz zakatowani patrioci. Żołnierz nieznany przewrócił się "odwrotem" żołnierskim do góry! Pragnąłem zadzwonić do nich i zapytać dlaczego to czynią?

    Nie zawiodła też telewizja...

TVP 1 seriale, wieczorem komediowy ("Sąsiedzi: Wrodzony talent")

TVP 2 "Na dobre i na złe", a wieczorem "Janosik"

TVP "Polonia" o 18.35 "Święta wojna: Psychopata przodowy"...

Polsat o 19.30 komedia "Jak rozpętałem II wojnę światową".

   To, co ja zauważył też red. "Faktu" Maciej Rybiński w felietonie wygłoszonym 1 września na antenie I programu Polskiego Radia. Ujrzeliśmy obaj "grę" tym świętem. Serce przebijały cierpienia z powodu zachowania dysponujących mass-mediami...

    Na ten czas głos zabrała też komunistka Magdalena Środa ("Gazeta wyborcza" 1 września 2006 r.): "Czy mamy jeszcze demokrację?". Demokracja jest tylko wówczas, gdy rządzi lewica lub POlacy z wszelkimi odmianami...

                                                                                                                                             APeeL