Wspomnienie św. Augustyna

    Posłuchałem natchnienia i znalazłem się na Mszy Św. wbrew kuszeniu w pierwszej osobie: "pomodlę się w domu, bo akurat będzie pokój". Przykro mi, bo dzisiaj jest nalot pilnujących mnie patriotów...nie mam do nich pretensji, bo to robota złego, który właśnie radzi, aby podejść i "wygarnąć im wszystko". Cóż jest winny pionek w mafijnym układzie, który zostawił nam okupant.

    Zdziwiony usłyszałem, że dzisiaj wspomnienie św. Augustyna...poganina, który oddał się herezji manichejskiej. Matka modliła się za niego przez 30 lat. To potwierdzenie odczytu intencji modlitewnej. Przepłynęły obrazy napra­wdę złych dzieci, które nawet zabijają własnych rodziców.

   Sam w tym czasie zawołałem: "Panie Jezu okryj Swoim Pła­szczem moją rodzinę...spraw,aby otworzyły się oczy córki. W Imię Twoje uzdrawiam ją, aby nie miała nałogu lekomanii. Czarcie w Imię Pana Jezusa odejdź od niej!"

   Córka aktualnie wysyła do koleżanek i kolegów wizerunki przypominające złego! Żona potwierdza jej "satanizmy": czytanie czarnych doniesień, unikanie wizerunków świętych, Pana Jezusa i Matki. Wprost boi się tego !!

   Zarazem napłynęło wezwanie, abyśmy kochali się, bo Bóg Ojciec nas ukochał. Jest to zadanie zbyt wielkie dla zwykłych ludzi. My nie możemy nawet sami siebie mocno kochać...tutaj potrzebna jest Miłość Pana Jezusa, a bez Św. Hostii nigdzie nie zajdziesz! Mam dwoje dzieci, ty troje...wszystko im dajemy, równo traktujemy, a one biją się miedzy sobą! Przenieś to na cale narody.

    Wołam do Ojca, aby objął "pogan", a Pana Jezusa proszę: "bądź ze mną, bo nie chcę darów...pragnę czystości". Do spotkanej znajomej mówię: trzeba przystępować do Eucharystii! Dlaczego nie używa pani wody święconej?

   Wszystko jest prawdziwe w naszym Kościele. Istnieje szatan, a jego bezpośrednimi wysłannikami na ziemię są bolszewicy. Nie wolno służyć dwom panom!

- Mówi pan z mocą...sama przyznała!

    W samochodzie pod przychodnią kończę modlitwy poranne i tak mi dobrze. Jeszcze chwil­ka w rejestracji..."pokój daje Św. Hostia, a ilu przystępuje...ludzie odrzucają ten Dar Nieba".

  • Jeżeli napłynie panu myśl o ziemi, gospodarstwie, traktorze...to od złego. W waszej wsi jest Sanktuarium, a przez to duże działania Złego. Bardzo wielką wartość ma modli­twa wierzącego mężczyzny do Matki! Proszę skierować się ku Niebu, duszy, codziennym życiu modlitewnym i przekazywaniu cierpień związanych z chorobą (uświęcanie cierpień).

  • Daję pani zwolnienie...to zło, tracę czystość po św. Hostii, a pani niepotrzebnie martwi się o odległą przyszłość. Proszę tego nie czynić. Pan Jezus działa także przez zło, może nigdy nie usłyszałaby Pani o Nim i o Matce...tam trzeba kierować się ze wszystkimi problemami, przyjąć cierpienie utraty pracy i dziękować. Ważne jest zamknięcie nożyc: wola moja i Wola Ojca.

  • Pan Jezus przybył do pani w Przemienienie Pańskie...proszę czytać znaki. Chora zasłabła i w tym dniu przybył kapłan z Ciałem Pana Jezusa!

  • Proszę dołączyć się z postami, bo pani widzi tylko zło w ludziach (wojnie w Jugo­sławii), a Zły będzie podsuwał różne pytania.

     15.00 płynie koronka: "za tych, któzy nie wierzą w istnienie szatana", a zły myli na "nie wierzących w Pana Jezusa".

   W relacji telewizyjnej pokazują wielki pożar lasów. Każdy ma kłódeczkę na byle komórce, a tak wielkiego dobra nikt nie pilnuje! Gdzie służby, które wszy­stko wiedzą! Wyszedłem,aby odmówić modlitwy, nade mną gwiaździste niebo, ciepło z łagodnym wiatrem. 

  • Zmartwychwstanie - moje modlitwy i wołanie o pokój w sercu i w sercach spotykanych ludzi

  • Wniebowstąpienie - wołanie o pokój w rodzinach z błogosławieństwem wszystkich widzianych domów i rodzin. "Panie Jezu przekazuję tych ludzi i te rodziny Ojcu Niebieskiemu! Przeżegnałem też miasto: "w Imię Ojca, Syna i Ducha Św."

  • Zesłanie Ducha Św. z prośbami o połączenie wszystkich w naszym Kościele

  • Wniebowzięcie NMP z wołaniem o pokój w ojczyźnie i szczególna prośba do Matki o Jugosławię. Dodałem pożar z ofiarami w ludziach.

        Napłynęła wielka łączność z Matką, a serce zalewała radość, której nie opiszesz!

  • A gdyby tak ktoś przyszedł po ciebie?

  • Och, Matko...to przecież tylko radość, bo ten świat obchodzi mnie tylko tu i teraz, ponieważ jestem postawiony tutaj dla Ciebie!

    "Matko! Spraw, aby ci ludzi powrócili do domów, tam na nich czekają...aby nic złego się nie stało! W domu na kolanach odmówiłem cz. Bolesną Różańca...

                                                                                                                APeeL