Wczorajszy i dzisiaj zostałem zalany cierpieniem krzywdzonych dzieci, a teraz, gdy przepisuję to świadectwo w "Uwadze" TVN pokazują "przybranego" tatusia (konkubenta mamusi), który znęca się nad jej synem (bije go biczem i właśnie to pokazują). Wówczas płynęły obrazy:
- matki walczącej o porwanego - przez męża i teścia - synka (przyznanego jej przez sąd)...uczynili to na złość, pewni swego czerwoni bogacze-złodzieje. Prokuratura i policja są bezsilne. Fakt z 5 września 2006 r. "Porywaczu oddaj mojego syna".
- porzuconej czwórki dzieci, które przekazano sadystycznemu małżeństwu opiekunów. To wprost przypomina psiarnię i "hodowcę" koni, których zabija głodem.
- płacze matka śmiertelnie poparzonego syna (miesiąc pracy w hucie, radość i wylew "lawy", wypadek).
- inna czeka na powrót z pracy na Zachodzie, którego prawdopodobnie zamordowano...
- "Krzyczy we mnie dziecko". To relacja z licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym.
- "Dzieci umierają cicho" - to straszliwa relacja relacja z Ugandy o dzieciach porywanych do służby w Bożej Armii Oporu, gdzie wykonywały najokrutniejsze zbrodnie: tłuczenie ludzi maczetami, rozpruwanie brzuchów ciężarnych z wyjmowaniem dzieci, obcinanie różnych części ciała.
- "Więzień obiektywu", gdzie fotograf Wilhelm Brasse dokumentował zbrodnie dr Mengele (eksperymenty na dzieciach, dziewczynkach, itd.).
Po przebudzeniu w nocy, padłem na kolana i wołałem do Boga Ojca, aby dał im znak, przestraszył zbrodniarzy. Wprost w świetle kamer zabija się całe nacje. Nie wspomnę o Iraku, Libii, Izraelu, Indiach i Korei Północnej!
Płakałem i nie mogłem się ukoić, a tylko krzyk duszy mógłby to ujawnić. To wszystko powtórzy się na Mszy św. a po Eucharystii nie będę mógł opuścić Świątyni...łzy będą płynęły na posadzkę kościoła.
Dzisiaj podczas obrad Sejmu RP będzie trwała dyskusja o krzywdzeniu dzieci i przemocy w rodzinie z uchwaleniem odpowiedniej ustawy. Napłynęły podsuwane używki, pigułka gwałtu, mord w szkole na tle seksualnym ("z miłości").
Jeszcze zmuszanie do prostytucji, wykorzystywanie dzieci do prac, dziecięca pornografia oraz domy dziecka z gwałtami...także porywanie i sprzedaż dzieci, szczególnie dziewczynek - jako narzędzi przyjemności z zabijaniem i braniem następnych. To cierpienie nie ma końca: głodzenie, brak warunków do życia w rodzinach pijaków i innych.
Zgłosiła się dziewczyna z nawykowym wypadaniem żuchwy, ale nie udało się nastawić, co uczyniono w pogotowiu, gdzie ją zaprowadziłem. Tam zaczepił mnie sanitariusz, który regularnie prosi o wsparcie dla dzieci ("polubił mnie")...
APeeL