Przed snem męczyłem się z uporządkowaniem zapisów z grudnia 2006 r. Po przebudzeniu podziękowałem Bogu Ojcu za cały tydzień z zaproszeniem o przybywanie do mojej izdebki, kiedy zechce. Rano z werwą zabrałem się do pracy. Nawet teraz, gdy to zapisuję kręcę głowa z zadziwienia, bo…

1. W ciągu godziny uporałem się z bałaganem w/w miesiąca dziennika duchowego

2. Miałem natchnienie, aby wejść na pocztę, gdzie był rachunek opłat za prowadzenie strony internetowej...z terminem do 26.06.2020.

3. Nie wiedziałem jak odnowić ochronę strony internetowej, była wolna linia, gdzie wskazano na prostotę tego działania; klikasz ikonę Kasperskiego, na dole jest informacja o innych produktach...prowadzą sami, wybierasz to, co potrzebujesz (Internet Security) i kupujesz. Natychmiast przysyłają rachunek do realizacji…

4. Nie planowałem już walczyć z krzywdzeniem mnie przez Izbę Lekarską, ale po połączeniu się z mecenasem z Punktu Pomocy Pokrzywdzonym Przez Prawo otrzymałem zalecenie, aby odwołać się od decyzji prokuratorki (nawet nie drgnęła na bezczelne łamanie moich praw, ale zaleciła leczenie się...w psychuszce).

   Pod dwóch godzinach miałem wszystko napisane (było tylko kilka dni do odwołania). W sercu miałem policzoną rezygnację, bo nie chcę żadnego odwetu. Punkt Pomocy ma oparcie w Ministerstwie Sprawiedliwości, dlatego byłem zbywany.

5. Wybrałem pieniądze, żona zrealizuje rachunki, wysłałem też pismo do prokuratury…

    Wyraźnie widziałem prowadzenie przez Boga Ojca z poczuciem Jego pomocy. Cały czas za wszystko dziękowałem. W wielkiej ulewie pojechaliśmy samochodem na nabożeństwo do Serca Pana Jezusa z późniejszą Msza św.

    Jakby na znak dzisiejsza Ew. (Mt 7, 1-5) dotyczyła sądzenia; „takim sądem jakim sądzicie, i was osądzą”. To prawda, bo wielu widzi drzazgę w oku innego, a nie widzi belki we własnym.

    Eucharystia ułożyła się w formę kielicha kwiatowego i zamieniła (jak nigdy) w ptasie mleczko (najczęściej bywa to „manna z nieba”). Bardzo długo trzymałem ten Boży Dar w ustach, chciałbym tak odchodzić z tego zesłania. Po połknięciu napłynął niesamowity smak, którego nie ma na ziemi (duchowy). Straciłem ciało fizyczne i w domu musiałem przespać się. Dalej, pełen zadziwienia za wszystko dziękowałem...

                                                                                                                    ApeeL

 

Aktualnie przepisane...

13.10.2006(pt) ZA PRAGNĄCYCH RZĄDZENIA...

    Na Mszy świętej byłem śpiący, wrócił sen w którym żartowałem, a teraz mój anioł powiedział, że w tej przywarze potrzebna jest modlitwa. Ja wiem o tym i po Eucharystii zacząłem przepraszać Boga Ojca za fantazje seksualne, gadanie i niestosowne żarty obrażające innych.

    W przychodni były tylko dwie karty, a często jest to pułapka, ponieważ pracuję wolniej, a później jest nawał chorych i jak dzisiaj trafiają się wizyty domowe. Ponadto traciłem cenny czas, a później  trafiłem na prezentację kandydatów na burmistrza. Jednak wyszedłem, bo każdy z nich chwalił siebie i mówił to, co lubi. Dobrze, że nie wymieniali swojej grzeszności, bo teraz jest preferowana spowiedź powszechna (wg sekty neokatechumenatu).

    Przy okazja przypomnę, że ta sekta wcisnęła się do jedynie prawdziwej wiary katolickiej. Została założona w Madrycie w 1964 r. Kilka razy byłem na ich spotkaniach, które zorganizował w kościele nasz „otwarty” proboszcz.

   Zauważyłem, że tam kazania mówi członek tej formacji, a podczas homilii można dyskutować. Ponadto przekazywanie znaku pokoju każdy z każdym przekazuje sobie gest Breżniewa (obejmowanie się). Po Eucharystii tańczy się z powodu „radości”, która nie ma nic wspólnego ze zjednaniem z Ciałem Duchowym Pana Jezusa (z radością Bożą).

   To sprytna sztuczka Szatana uderzająca w naszą wiarę, a właściwie w Cud Ostatni (pisze to jako mający łaskę; mistyka eucharystyczna). Msze odprawiają wszędzie...jak na wojnie lub w stanie wojennym. Kiedyś nawet chodzili po domach – jak świadkowie Jehowy.

   Rozmawiałem o tym z kapłanem, ale obruszył się.  Nawet Benedykt XVI nie skasował ich „ewangelizowania”. Członków przed przyjęciem przesłuchuje się jak w Bezpiece. Ohyda... 

  Dzisiaj, gdy to przepisuję (21.10.2020) jest podobna sytuacja, ale z kandydatami na prezydenta RP (wybory 28.06.2020). Rafał Trzaskowski z PO stwierdził, że nie był posłem w 2015 r. i nie głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego...skłamał bezczelnie aż trzy razy. Czasami takie wpadki niweczą wszystko...tak było z jego poprzedniczką Małgorzatą Kidawą-Błońską, a kiedyś z Ryszardem Petru z Nowoczesnej. Przez długi czas jego lapsusy krążyły w kabaretach...

   Dziwię się, że Andrzej Duda jako katolik nie korzysta z pomocy Boga Ojca i nie bywa z całą formacją na Mszach św. w Świątyni Opatrzności Bożej. Nie widzi, że walczy z formacją demoniczną; Europejczycy, zwolennicy „spółkowania inaczej”, bezbożnicy, byli członkowie matki Partii i nabrani na „ładnie wyglądającego Rafała Trzaskowskiego”, który nie wstydził się uczestnictwa w Marszach Grzeszności.

   Pisałem do kancelarii prezydenta (dwa listy), ale na pewno nie dali traktując mnie jako nawiedzonego. Tak zmieszał się ten świat i nadprzyrodzoność oraz tamten i ten czas...

                                                                                                                                APeeL

20.12.2006(ś) ZA PODAJĄCYCH POMOCNĄ DŁOŃ

    Wstaję, a w myślach żarty (tak jest zawsze po wyspaniu się):

- nie lubią mnie...bardziej od sanitariusza-zgrywusa

- żona zaleciła, aby nie chwalić jej na pogrzebie...

- zgoda; ja to będę mówił o wadach: pierwsza porządnicka RP, chwiejny nastrój, brak pogody ducha, rozpaczająca, kłótliwa i napięta przy głupich sprawach. Dzisiaj, gdy to edytuję (22.06.2020) jest całkiem inna.

   W ramach - później odczytanej intencji - przypomniało się zatrzymanie mnie przez policję. Nie ukarali mimo upojenia alkoholowego, podjechali moim samochodem i w kłopotach podali rękę. Mogłem spaść na dno, stracić pracę i prawo jazdy. Zobacz, co oznacza podanie ręki w naszej słabości z upadkiem! Dostałem szansę od Boga i wyszedłem na „człowieka”.

    W kościele do czasu Komunii św. byłem nijaki, a po zjednaniu z Panem Jezusem zostałem powalony w ciele. W przychodni jakoś szło. Wezwano mnie do ciężarnej panny, która zemdlała. Żal mi jej i chciałbym ją jakoś pocieszyć, bo zgrzeszyła, ale dla mnie jest w stanie błogosławionym (to pewna forma świętości).

   Teraz w deszczu trafiłem do dziadka, który kilka dni temu był sprawny. Teraz ma uraz żeber i zapalenie płuca. Prowadzę go, bo ledwie idzie do mojego samochodu. Z pogotowiem pojechał do szpitala.

Przesunęły się zdarzenia:

- w telewizji mówili o potrzebie przeszczepu płuca

- przysłali pismo z hospicjum

- przesuwały się organizacje charytatywne i wolontariusze

- w ręku znalazły się  adresy instytucji „Tam otrzymasz pomoc”.

    Wróciły słowa pieśni śpiewanej po Komunii św.; "by brat podał bratu przyjacielską dłoń”. Przez serce przeleciała strzała miłości, bo napłynął obraz biednej rodziny…

                                                                                                                               APeeL

 

23.12.2006(s) ZA NIOSĄCYCH POMOC

    W śnie hydraulik ratował moje zalewane mieszkanie (awaria). To symbolika, bo pomoc otrzymałem, ale od spowiednika! Przepłynęły obrazy Wigilii dla bezdomnych, pomoc rodzinie 10-osobowej, schroniska b. Alberta, Ochojska, matka Teresa z Kalkuty, fundacje. Oglądałem też film USA „Ciemna strona miasta” o niesionej pomocy medycznej. Popłynie też pomocy, której udzielają sobie więźniarki.

    „Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie” Rodzina Boża pokazuje, że prawdziwym darem jest nasze człowieczeństwo. O 1.00 w nocy trafiłem na film „Jezus” i moment cudu rozmnożenia chleba! Ile możliwości niesienia pomocy.

   Oto rozmowa z położną, która pomaga przy porodach...poród drogą naturalną - z uciskiem główki dziecka - wpływa na jego dobry rozwój. Trzeba go położyć na brzuchu matki (gniazdko).

   Teraz przesuwają się różne służby: od drogowej poprzez pogotowie do hydraulika, gazownika i elektryka. Płynęły obrazy płonącego budynku i akcja strażaków. Pomoc międzynarodowa, a także marzenie mojego życia: uszczęśliwienie ludzkości (zbawienie).

   Stąd moje pragnienie wspierania biedaków...właśnie takiemu, obcemu dałem 20 zł. Caritas. Fundacje ekologiczne broniące jaskółek na statkach. Ochojska, a nawet Betlejem, gdzie aktualnie jest brak wody. Jeszcze zbiórka żywności dla głodującej Afryki i dziennikarka Politowska broniąca narodu Czeczeńskiego.

   Później ją zamordują i koledzy będą domagali się wyjaśnienia sprawy. Do tego pułkownik Ryszard Kukliński, któremu zabito dwóch synów...

                                                                                                                        APeeL

 

24.12.2006(n) ZA SKRZYWDZONYCH PRZEZ LOS

Wigilia Bożego Narodzenia

    Żona zaproponowała wspólną Mszę św. ale ja wiem, że to nie dla mnie. Po wstaniu z różnych pism „patrzył”; Jezusek w żłobie, Gwiazda Betlejemska, Św. Rodzina, matka ludzka z dzieciątkiem, Józef z Maryją i osiołek!

   Ból zalał serce, ponieważ odczułem całość cierpienia Zbawiciela. „Panie Jezu, nie było miejsca dla Ciebie”. Później, wg wizji M. Valtorty do Groty Narodzenia w Betlejem wejdzie elegancki Judasz i szybko wyjdzie. Natomiast apostoł Jan zapłacze...oparty o żłóbek. Razem z nim ból zalał nasze serca...

   Jadę na Mszę św. do Sanktuarium MB Pocieszenia, Patronki diecezji radomskiej w St. Błotnicy. Po drodze zawiozłem podarunki świąteczne dla rodziny mieszkającej przy trasie. Poprosiłem ich, aby cała rodzina modliła się za ich ojca i męża alkoholika.

    Trafiłem na piękną Mszę św. 12.00 ze śpiewem chóru, a łzy zalały oczy, bo miałem być właśnie tutaj. Proboszcza tej parafii poprosiłem, aby objął opieką tę rodzinę. Wskazałem, że skierowała mnie tutaj Matka Boża. W intencji tego alkoholika zgodziłem się na atak pokusy picia alkoholu, a sam jestem takim, ale niepijącym; jesteś pewny, że wytrzy­masz?...piszę to, a już napływa chętka!

    Dziwne, bo do Sanktuarium wchodziłem i wychodziłem z tą samą, pochyloną babcią, która pytała za każdym razem; „czy chcę zostać świętym”?

    W czasie pięknej muzyki i śpiewu napływało; „czy chcesz, aby tak wprowadzano cię do Nieba?” Kto wie, może zostanę świętym, bo wyroki Pana są niezbadane! Przecież może nadejść nagła potrzeba oddania życia za innych? Cóż można wiedzieć „do przodu”. Intencja tego napłynie później z błyskami zdarzeń i obrazami;

  • Jezusek urodzony dla śmierci, ucieczka Św. Rodziny do Egiptu, ofiary Heroda („rzeź niewiniątek”) z piosenką po angielsku („Cicha noc”)

  • chrześcijanie w różnych miejscach świata (obecne Betlejem jest otoczone murem przez Izrael, brak pokoju, ofiary)

  • trzy pożary budynków (właśnie w Wigilię), ludzie pozostali bez niczego - w tym spalona kobieta i krzyki męża

  • chory od 9 lat sparaliżowany (postępujące porażenie mięśni)...życie podtrzymuje mu aparatura

  • piękny kapłan, który nagle zachorował na SM

  • Politkowska, dziennikarka Sowiecka, która broniła Czeczeńców...została zabita

  • zakochana w kapłanie, który ją porzucił

  • stan wojenny, ofiary, przesiedleńcy...

  • anorektyczki i chore na bulimię

  • zaginieni bez wieści i ich rodziny

  • ofiary tragicznych wypadków i katastrof, napadów, infekcji - typu sepsa i HIV...

  • chłopczyk z odciętą rączką i tracący k. dolne, odgryziona przez psa twarz właścicielki

  • Klenczon - piosenkarz, który wyemigrował do USA i zmarł tragicznie...

  • nietoperz ugryzł niemowlę i zaraził wirusem powodującym nieodwracalne zmiany w mózgu.

    Ogarnij cały świat; miliony zakażonych na HIV...tragedia pielęgniarek i lekarza w Libii skazanych na śmierć z powodu podejrzenia o rozmyślne zaka­żanie tym wirusem...zagłodzone dzieci i umierające z pragnienia. Irak, Korea Północna (zagłodzono tam 2-3 miliony ludzi), ofiary aktualnych konfliktów, zamarznięci w górach, udręki konfliktów sąsiedzkich (typu; Pawlak i Kargul).

   Dalej terroryzowani przez nastolatka, molestowani, mobbingowani, wyrzucani z pracy, zabijani w oś. opiekuńczych, pozbawiani dzieci ze względu na złe warunki życia, zasypani w kopalniach, porwani do domów publicznych i obozów pracy. Jeszcze ofiary klęsk żywiołowych i wypadków komunikacyjnych.

    A jaką ofiara losu jestem sam? Z serca i dla prowiantu (kantyna) pracowałem w jednostce wojskowej i byłem „normalnie” obserwowany, ale jako zielony obserwowałem obserwujących i tak stałem się szpionem!

                                                                                                                       APeeL