Nie wiedziałem, że czeka mnie ciężki dzień w pracy (od 7.00 – 14.30) z naporem chorych, kłótniami i nagłymi wpadaniami do gabinetu. To gehenna na granicy śmierci...

    W telewizji przesuną się zdarzenia:

- wieś przyszła z pomocą pogorzelcom

- ratowano dziecko, które utknęło w 4-metrowej rurze

- podobna sytuacja była z mechanikiem samochodowym

- gaszenie palących się torfowisk w ZSRR

- przepływają ratownicy, a później spotkam sanitarkę.

    Na Mszy Św. nie miałem przeżyć duchowych, ale ciało fizyczne powaliła Eucharystia. To moja codzienna pomoc od Pana Jezusa. Jego ciało duchowe łączy się z moją duszą dając moc do przetrwania na tym zesłaniu.

    Z powodu wady serca sądziłem, że jest to już czas zakończenia mojego życia...tym bardziej, że pojawiły się zaburzenia rytmu serca. W modlitwie poprosiłem Pana Jezusa oraz św. Łukasza o pomoc. Nie spodziewałem się, że w naszej przychodni pojawi się pani doktór kardiolog, która zapisze mi lek z natchnienia Boga Ojca.

   Żyję dotychczas (25.09.2019), a Ty dzięki temu czytasz moje precedensowe przeżycia z "tu i teraz", bo wszyscy święci pisali do "szuflady". Nic nie szukaj, bo wszystko jest prawdziwe w naszej wierze, a naszemu Tacie sprawisz wielką radość, gdy zawołasz.

   Możesz powołać się na "tentego", a zobaczysz, co się stanie. Tata da Ci znak jako niemowlakowi duchowemu...całkiem odmienny od mojej łaski (wyćwiczyłem się w odczytywaniu "mowy Nieba"). Pamiętaj, że "robiąc krok" idź do Pana Jezusa.

    W ręku  znalazła się „Niedziela”, gdzie był wywiad z Markiem Kotańskim; ”Byłem głodny i w potrzebie” oraz art. o działalności charytatywnej. Jeszcze matka Teresa z Kalkuty oraz Objawienia Maryjne, które są znakiem nadchodzącej Apokalipsy, a nawet już trwającej. Napłynęła też osoba kapłana Ignacego Skorupki (27 lat) symbolu Bitwy Warszawskiej...podnoszącego na duchu naszych żołnierzy!

    Podziękowałem za ten dzień z przeproszeniem za różne grzechy...

                                                                                                                            APeeL