Po wczorajszych imieninach żony mogę być "chory" i poprosiłem Pana Jezusa, aby zwolnił mnie z "obowiązku" bycia na Mszy św. ponieważ mam dyżur. To zwykłe samousprawiedliwienie, a w moim wypadku perfidia! Jeszcze nie wiedziałem, że będzie to w ramach dzisiejszej intencji...

   Jednak rano wiem, że będę u Pana...niepotrzebnie wypiłem jeszcze pół piwa i trwała rozterka dotycząca Eucharystii. Podczas czytania listu pasterskiego było mi głupio, bo dotyczył  t r z e ź w o ś c i  (dzisiaj zaznaczę, że od 15 lat mam odjęty nałóg i jestem całkowitym abstynentem).

   Po walce wewnętrznej podszedłem do Eucharystii w intencji tego dnia. Teraz, gdy to przepisuję (19.09.2019) płynie informacja o ukaraniu prof. Joanny Senyszyn za obrażanie żołnierzy niezłomnych. Faktycznie pisała jak opętana, nigdy nie wspomniała działań dzikich "wyzwolicieli" ze Wschodu!

   Z łaską wiary masz nieodparte pragnienie upominania występnych, aby sprowadzać ich z drogi prowadzącej do śmierci! To samo zaleca Pan Jezus i mówi ostro, że trzeba to czynić w cztery oczy, przy świadkach lub donieść do Kościoła...jeżeli ta droga nie przyniesie skutku trzeba takiego brata traktować jako poganina! Teraz Pan Jezus mówi (cytat); "bój się wówczas, gdy występujesz przeciw Mnie".

   Przepływają występni, którzy otaczają moją osobę oraz z rządu, co wynikało z wczorajszych audycji komitetów wyborczych. Piękne panie z lewicy wracały do zabijania dzieci, a same żyją!

   Na początek dyżuru mamy daleki wyjazd karetką, płynie modlitwa różańcowa, napłynęła radość, ponieważ przejeżdżaliśmy obok kościoła z figurą Pana Jezusa...ponadto witają mnie kapliczki oraz oświetlony obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Tak pięknie wyglądałby "mój" krzyż Pana Jezusa. Chwilka snu pod szpitalem i radość, ponieważ wróciłem do normy (zdrowia, trzeźwości).

   W pogotowiu czekała na mnie pacjentka z trzema małymi różami...za blokadę przyczepu. W telewizji Jan Paweł Il chrzcił i bierzmował w Wilnie..jego matka była Litwinką! Teraz wyjazd do występnych; młody człowiek pobity, a jego mieszkanie skotłowane! To potwierdza intencję modlitwą!

   Teraz zrywają ze snu...grad, ciemno, wiatr i deszcz, a to czas koronki do Miłosierdzia Bożego! Powtarzam, że Pan jest dobry, bo wróciła moc! Dodatkowo odczuwam Jego Obecność! Nawet Jezus mówi, że; "przyjmuję was, gdy widzę, że jesteście zmęczeni, by dać wam wytchnienie w Moim Sercu." Tak jest naprawdę...

   Zgłasza się następna ofiara występnych - młodemu człowiekowi złamano nos! W tym czasie Karol Modzelewski chwali "inną lewicą". Ja, mimo już naszej władzy dalej jestem inwigilowany. To wielkie cierpienie, bo widzisz występność najbliższego otoczenia, a nie możesz nic powiedzieć.

   Podczas rozmowy z dyspozytorką czuwa nade mną trójka personelu niższego. W odwrotnej sytuacji ta dyspozytorka będzie czuwała...to system diabelski, gdzie najwyższym dobrem jest donoszenie! Przedtem czyniono to dla okupanta, a teraz ci ludzie nie mogą się odnaleźć...robią to dla solidarności szpiclowskiej. To pilnowanie zrozumiałem wieczorem, ponieważ płyną audycje komitetów wyborczych...sami je wytwarzają i nie wolno opiniować. To kombatanci ubolewicy!

   Tak się składa, że przepisuję to w czasie obecnej walki wyborczej (wrzesień 2019 r.). Do władzy mają wrócić "leśne dziadki" z tamtego czasu. Do czego się tacy nadają, przekręceni...żyjący trwającą w ich sercach okupacją w której czuli się panami mojej ojczyzny. Nie otrzymałem nawet złotówki z powszechnego uwłaszczenia, bo ich prezio Olek zawetował ustawę...

   W tym czasie Pan Jezus pyta (cytat); "cóż może być ważniejsze dla ciebie, niż stałe przebywanie ze Mną? Twoim Bogiem?"

     "Dziękuję Ojcze za ten dzień"...

                                                                                                                               APeeL