Motto: Hybrydowy zamachu stanu...

     Na Mszy św. porannej nie docierały czytania, a po Eucharystii chciałem pozostać w Świątyni Boga Ojca na ziemi, ale zgaszono światła i w uniesieniu duchowym wróciłem do domu. Nie wspomniano o rocznicy stanu wojennego, a ja zapomniałem o tym czasie. 

     Cały dzień przepisywałem i edytowałem stare zapisy, ale po przebudzeniu przed północą napłynęło natchnienie, aby zebrać tytuły świadectw z tych rocznic (dziennik prowadzę od ok. 35 lat, wiele dni jest jeszcze nie przepisanych). Jeżeli masz chęć poczytać o moich przeżyciach z tych dni możesz to uczynić wpisując datę w Szukaj (np. 13.12.2024), jeżeli taki zapis istnieje zmieni się na kolor żółty.

13.12.1991(pt) ZA DOBROWOLNIE PRZYJMUJĄCYCH CIERPIENIA

13.12.1992(n) W INTENCJI INTERNOWANYCH W STANIE WOJENNYM

13.12.1993(p) Majestat Dziadostwa Panującego...

13.12.1994(w) ZA ROZPRASZANYCH...

13.12.2001(c) ZA OFIARY CYWILIZACJI ŚMIERCI…

13.12.2004(p) ZA OFIARY BESTIALSKIEGO ZABIJANIA I ZA DUSZE TAKICH...

13.12.2006(ś) ZA ŚMIERTELNIE POBITYCH...

13.12.2007(c)  ZA PROTESTUJĄCYCH...

13.12.2008(s) ZA BOJĄCYCH SIĘ PRAWDY…

13.12.2009(n) ZA PROTESTUJĄCYCH W AKCIE ROZPACZY

13.12.2010(p) ZA OPĘTANYCH PRZEZ WŁADZĘ...

13.12.2011(w) ZA TYCH, KTÓRYM ZMARNOWANO ŻYCIE...

13.12.2012(c) ZA BARBARZYŃCÓW RZĄDZĄCYCH MOJĄ OJCZYZNĄ…

13.12.2013(pt) ZA WALCZĄCYCH W SŁUSZNEJ SPRAWIE

13.12.2014(s) ZA RANIONYCH PRZEZ SWOICH...

13.12.2015(n) ZA BRONIĄCYCH PRAWDY

13.12.2016(w) ZA TYCH, KTÓRYM WŁADZA ZŁAMAŁA ŻYCIE

13.12.2017(ś) ZA FARMAZONÓW I DUSZE TAKICH…

13.12.2018(c) ZA WYZNAWCÓW FAŁSZYWYCH RELIGII

13.12.2019(pt) ZA WALCZĄCYCH Z KRZYŻEM PANA JEZUSA

13.12.2020(n) ZA PŁACZĄCYCH Z RADOŚCI…

13.12.2021(p) ZA PARSZYWYCH W MOWIE…

13.12.2022(w)ZA SZKODZĄCYCH NASZEJ OJCZYŹNIE...

13.12.2023(ś) ZA OFIARY KLĘSKI NA WŁASNE ŻYCZENIE…

13.12.2024(pt) WEJŚCIE SMOKA…

      Szkoda mi fajnego Donalda Tuska, ponieważ wszedł ponownie do brudnej wody. Kiedyś przyznał, że na boisku wołano do niego: „Kaczor”. W moim sercu do Mały Szu w stosunku do Donalda Trumpa. Chyba nie obrazi się, bo tak nazywano mnie podczas czasu, gdy graliśmy w pokera w piwnicy, gdzie mieściło się pogotowie. Kolega był Wielkim Szu.

       Z okazji dzisiejszej rocznicy Stanu Wojennego „serduszkowcy” głosili całemu światu, że kochają Polskę, a w tym czasie ich papież (Marek Siwiec) buszuje w papierach Sejmu RP. „Gazeta warszawska” (tygodnik) dała jego karykaturę z wymienieniem zasług...

                                                                  Marek Siwiec

                                                                      Sierp imłot

      Wcale nie dziwię się, bo to była ustawka. Nie pokonasz formacji upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła...bez Opatrzności Bożej. Dokonano hybrydowy zamach stanu. Jutro odmówię w intencji tego czasu moją modlitwę. Przypomnę tylko jeden z zapisów tych rocznic…

                                                                                                                                                                   APeeL

  

13.12.2011(w) ZA TYCH, KTÓRYM ZMARNOWANO ŻYCIE

      Stan wojenny w Polsce został wprowadzony w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku przez komunistyczne władze PRL pod przewodnictwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, z celem stłumienia opozycji „Solidarności” i umocnienia reżimu, a trwał do 22 lipca 1983 roku. 

  • Data wprowadzenia: 13 grudnia 1981.
  • Kto wprowadził: Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON) na czele z generałem Wojciechem Jaruzelskim.
  • Cel: Likwidacja struktur opozycji demokratycznej i obrona reżimu komunistycznego

      Idę do Domu Pana i w bólu powtarzam koronkę do Miłosierdzia Bożego. W sercu ofiary stanu wojennego, a przez to rozumiemy zabitych.  „Malowanych” opozycjonistów zwalniano i honorowano, a prawdziwi działacze byli i są gnębieni do dzisiaj.

     Komuniści prześladują naznaczonych do końca życia, a nawet do 3 pokolenia. Wiem to z filmu o Stasi i z własnej obserwacji. Właśnie pokazują takich: straciła pracę i godność, musiał wyemigrować, zachorował i odjęto mu nogę, osiwiała po zastrzeleniu męża.

    W  TV Trwam był wywiad z internowanymi w okropnych warunkach, gdzie ich bestialsko nękano. Mężczyzna płacze relacjonując różne zdarzenia. Po kilku miesiącach bez mycia zarządzono kąpiel, którą przerwano po namydleniu się "wrogów ludu"...ku uciesze strażników rewolucji!

    Towarzysze dopiero za dwa dni - w porze małej oglądalności i z „blokami” w innych stacjach (TVP 1 „Sprawa dla reportera”, TV Polsat film „Titanic”) pokazano film dokumentalny „Memento grudniowe” z wydarzeń 1970 r.

   Władza apelowała, aby zgłaszać się do pracy. Przed zakładem zaczęto strzelać do tych, którzy posłuchali apelu. Pielęgniarce skatowano syna, ocalił życie, ale ma ciężką padaczkę. Wszyscy lekarze tego szpitala oddali swoje dodatkowe zarobki na jego leczenie. Jeszcze dzisiaj rzewnie płakała matka... 

    Na takich smutnych rozmyślaniach przebiegło nabożeństwo. Głupio zachowują się ważniacy. Myślą, że im wszystko wolno. Zamalowano pomnik Ryszarda Kuklińskiego jako „zdrajcy”, a nie wolno tknąć "ohyd spustoszenia" po okupantów sowieckich.       

       Na ten moment prorok Sofoniasz woła (So 3,1-2. 9-13): „Biada buntowniczemu i splugawionemu miastu, co stosuje ucisk! /../ usunę spośród ciebie pysznych samochwalców twoich i nie będziesz się więcej wywyższać /../ nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. /../”. To wszystko wciąż Jest aktualne...

    Z drugiej strony mamy Boga Ojca, który wie o wszystkim. Psalmista właśnie woła (Ps 34): „Biedak zawołał i Pan go wysłuchał. / Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, by pamięć o nich wymazać z ziemi. Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki".

    Pan Jezus ostrzega, bo przyszedł: „Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. /../ patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, /../".  Mt 21, 28-32  Dzisiaj już wszystko wiadomo, ale ludzie czynią zło tak samo, a nawet jeszcze gorzej.
    Po przyjęciu Ciała Zbawiciela wielki smutek zalał serce. Wczoraj napisałem pismo w obronie naszej wiary, a dzisiaj Pan Jezus pomógł mi w odczycie intencji, ponieważ w  „Fakcie” opisano los ofiar stanu wojennego.

     Trwa także sprawa Violetty Villas, której „władza ludowa” złamała karierę. Chcesz wyjechać to musisz donosić („pomożecie? pomożemy!”), a zarobkiem trzeba się podzielić. Nie układało się po myśli towarzyszy: talent gwiazdy zamieniono w opiekę nad psami.

   Podobnie było z panem Ryszardem Kluską producentem telewizorów. Taka jest podłość „prawdziwych” Polaków, a podobno Jarosław Kaczyński dzieli rodaków!

    Wieczorną Mszę św. ofiarowałem  Matce Bożej. Pierwszy pobiegłem do Komunii św. bo nie lubię, gdy Pan Jezus czeka, a często wierni ociągają się  z podejściem...

                                                                                                                                                                         APeeL