Wybory do Parlamentu Europejskiego

    Z włączonego telewizora popłynie obraz poświęcenia Bazyliki w Licheniu z wypuszczeniem trzech gołąbków! Natchnienie sprawiło, że mam być na Mszy świętej o 10;15! Po drodze podjechałem do punktu głosowania.

      Później znalazłem się w ziemskim raju spowodowanym pięknym śpiewem dzieci! To zdarzenie duchowe okaże się znakiem do odczytu intencji, bo wzrok zatrzyma książka: "Bóg, Szatan, Mesjasz" o naszych pierwszych  rodzicach i utracie pobytu w Królestwie Bożym! Jak tam było, tak było, ale dzisiaj jesteśmy na zesłaniu, co tłumaczy się grzechem pierworodnym Adama i Ewy!

      W Słowie (2 Sm 12,1.7-10.13) „Bóg posłał do Dawida proroka Natana”, który przekazał mu, że został namaszczony na króla, uwolniony z rąk Saula, obdarowany, a popełnił zło w Jego oczach? „Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę wziąłeś sobie za małżonkę”.

     Psalmista wołał o Miłosierdziu Boga Ojca (Ps 32,1-2.5.7.11): „Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy, a w jego duszy nie kryje się podstęp”.

     Święty Paweł wskazał (Ga 2,16.19-21), że nie otrzymujemy usprawiedliwienia „przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa (…) Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie (...)”. To słowa wprost z mojego serca...   

      Z tego powodu mamy wolną wolę i możliwość wyboru: świętości i powrotu do Królestwa Bożego oraz wszelkiej podłości z wpadnięciem do Czeluści! Nie straszę nikogo, ale potwierdzam, że mamy taki dylemat w wyborze naszego postępowania wg Woli Boga Ojca lub wg owsiakowatego: "róbta, co chceta" z odpowiednimi owocami, które poznaje się po czasie!

    Zarazem w ten sposób ćwiczymy się w odróżnianiu zła od dobra, a szczególnie "dobra" szatańskiego od zsyłanego nam przez Boga Ojca! Chcesz dyskutować, dyskutuj w swoim gronie, ale jeszcze tej nocy mogą odwołać twoją duszę z tego zesłania! Gdzie trafisz mądrząc się, ale dokąd żyjesz możesz być zbawiony!

      Natomiast Pan Jezus zdziwił faryzeusza (Ewangelia: Łk 7,36-8,3), gdy przebaczył kobiecie prowadzącej życie grzeszne. Potem powiedział do zapraszającego: „Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”

    Przy okazji rozmawiałem z kwiaciarką, ateistką, wielbicielką komuny (więcej nic nie wiem na ten temat)...poprosiłem ją, aby uchyliła swoje serce, zrobiła w nim szparkę dla Zbawiciela! Wspomniałem o wolnej woli mówiąc, że jest to jedyna nasza własność na tym wygnaniu. 

     Wymieniłem kwiaty na krzyżu Zbawiciela, wszystko wysprzątałem, trochę to trwało, a w efekcie serce zalała radość, bo wszystko stało się piękne. Na spacerze popłynie modlitwa za sobotę: za trudniących się dla innych oraz za ten dzień, a to trwało, ponieważ popłynęła cała moja modlitwa przebłagalna.         

    Jutro będzie radość, ponieważ "moja" formacja odniosła sukces...z klęską lewicy i agentury sowieckiej.

                                                                                                                      APeeL