Żona była przestraszona diagnostyką neurologiczną mojej osoby, nawet poprosiła o wspólny sen. Mnie jednak obudzono na Mszę św. o 6.30, gdzie w serce wpadną słowa zawołania: "Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża cios" (z modlitwy "Pod Twą obronę")...
Dodatkowo w psalmie (Ps 34,2-7) będzie stwierdzenie, że: „Biedak zawołał i Pan go wysłuchał”, a za psalmistą popłynie mój krzyk: „Wysławiajcie razem ze mną Pana, wspólnie wywyższajmy Jego imię. Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał i wyzwolił od wszelkiej trwogi”.
W tym czasie wzrok zatrzymała figura Pana Jezusa na krzyżu z trzema cierniami wyjętymi z Jego świętej głowy! To było podziękowanie Pana Jezusa za wczorajszy dzień („przyniosłeś Mi ulgę”) w którym pracowałem 11 godzin dla chorych! Po Eucharystii łzy lały się z oczu.
W tym czasie całymi strumieniami przepłyną obrazy proszących się o sprawiedliwość: spaleni w kolejce linowej w 2000 r., wybuch pociągu w Iranie (300 zabitych)...huk był słyszalny na 70 km! Także ofiary pożarów, wypadków, morderstw, a nawet...wygonienie przez męża alkoholika żony z rodziną. Każdy zna to ze swojego życia.
Dzisiaj mam następny wolny dzień w pracy;
- poprosiłem kolegę o podbicie skierowania do neurologa
- właśnie dołączyłem do transportu pacjenta, a zespół karetki poczeka na mnie
- na miejscu wybłagałem o zbadanie przez neurologa.
Przed ponowną Mszę św. wieczorną (za piątek, bo nie będę mógł być na spotkaniu z Panem Jezusem)...popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji proszących się, szczególnie o zmiłowanie! Popłaczę się ponownie po Eucharystii (Cudzie Ostatnim), a przekaz tych doznań jest niemożliwy.
Teraz, gdy to przepisuję głosem (31.08.2025) przeszkadza mi wróg naszej wiary i to rodak, nie wie o tym, że czyni to z natchnień Belzebuba. Napisałem prośbę, bo program jest nieszczelny...
„Nudzisz się i w tym czasie przeszkadzasz w dawaniu świadectwa wiary. Bardzo łatwo jest czynić zło i cieszyć się z zadawania innym cierpień. Bóg Ojciec zna twoje myśli i niedługo zapoznasz się z jakąś krzywdą, bo inaczej nie zrozumiesz swojego celowego szkodzenia innym. Sam prosisz się o to, a ja jestem tego świadkiem…
APeeL