Św. Benedykta Patrona Europy
Narodowy Dzień Pamięci Ludobójstwa Polaków na Ukrainie...
Wczoraj oglądałem program „Sprawa dla reportera”, gdzie były trzy wstrząsające krzywdy…
1. Chłopiec po dwukrotnej operacji kręgosłupa wykonanej przez profesora - przy pomocy robota kierowanego komputerem - doznał trwałego uszkodzenia rdzenie kręgowego z porażenia kończyn dolnych. Profesor po tygodniu zmarł, a rodzice byli zaskoczeni, że nawet nie wspomniał o ponownym zabiegu!
2. Matce Polce sąd chce odebrać dwoje dzieci…w wyroku ma je oddać do Niemiec, gdzie mieszkają, ale mają nasze obywatelstwo. Ich ojciec jest hazardzista, alkoholikiem i narkomanem…wygonił ich (zmienił zamki).
3. Błaganie o pomoc finansową dla chłopczyka z dystrofią mięśniową Duchenne'a (DMD), która powoduje postępujący zanik mięśni (dotyka głównie chłopców w wieku 2-5 lat).
Pomyśl o dramacie ofiar podpalenia budynku mieszkalnego w Ząbkach (500 osób straciło dach nad głową), który dodatkowo spotkała ulewa. Właśnie trafiłem na program: „Ktokolwiek widział ktokolwiek wie” poszukujący zaginionych, a później na obraz dryfujących rozbitków oraz na informację o zbombardowaniu szpitala na Ukrainie...
Na Mszy św. porannej będzie informacja o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA (w latach 1943-1945)...szczególnie na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Psalmista zawołał (Ps 34,2-4.6.9.12.14-15): „Dusza moja chlubi się Panem, niech słyszą to pokorni i niech się weselą”. Św. Paweł wskazał na jednego ducha i serce wówczas wierzących (Dz 4,32-35). Natomiast Pan Jezus przekazał informację, że ten, który idzie za Nim: „stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy” (Ewangelia: Mt 19,27-29).
Eucharystia sprawiła ekstazę, cały świat przestał mnie obchodzić, zesłabłem w ciele, ponieważ pojawiła się przewaga duszy zjednanej z Panem Jezusem.
Nie byłem pewny czy wrócić na ponowną Mszę św. o 19.00 z późniejszym czytaniem litanii do Najświętszej Krwi Pana Jezusa? Zły odciągał mnie podsuwając, że mogę odmówić moją modlitwę w domu, a ponadto opracuję zaległe zapisy.
Jednak przeważyło przebudzenie na czas, przełamałem się, podziękowałem Bogu Ojcu, a na początku drugiego nabożeństwa wróciły w/w obrazy ludzi w wielkiej rozpaczy. Tak natychmiast odczytałem intencję tego dnia mojego życia...
Po przyjęciu św. Hostii, Boży Chleb trzymałem w ustach przez całą litanię do Krwi Zbawiciela...wołając w myślach za dusze: „wybaw ich Panie”...szczególnie najbardziej cierpiące w Czyśćcu.
Pojednanie naszych narodów trwa, ale między agenturami wywodzącymi się z sowieckiej okupacji. Wcale nie jest dziwne, że o upamiętnieniu ofiar ludobójstwa nikt nie mówi, a właśnie dzisiaj odgrzano Michała Wiśniewskiego („czupiradło”) z okazji 33 lecia powstania zespołu „Ich Troje” (TVP 2 i Polonii)! Przypomniał się Muammar Kaddafi...
To nie było przypadkowe, bo nie wolno mówić o zamachu w Smoleńsku oraz o tym ludobójstwie. Prawie mówi się o przyjaźni polsko – ukraińskiej, tak jak o polsko-radzieckiej. Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak z Konfederacji podsumował uroczystości upamiętniające "Krwawą Niedzielę". Podzielił się gorzką refleksją: „Oczekujemy zgody na ekshumacje i zaprzestania kultu zbrodniarzy na Ukrainie".
Pod pomnikiem Ludobójstwa Wołyńskiego na państwowych uroczystościach pierwszy raz pojawił się ambasador Ukrainy. Okazał szacunek ofiarom klękając przed pomnikiem, składając duży wieniec i rozmawiając z dziennikarzami i z uczestnikami.
Dalej wicemarszałek wskazał, że „na uroczystości państwowe po raz kolejny nie dotarł nikt z najważniejszych osób w państwie. Ani jednego konstytucyjnego ministra!”
Na tych uroczystościach nie pojawia się też nikt z ponad miliona mniejszości ukraińskiej. „Dużo mówiliśmy dziś o pojednaniu, ale odbiorcami naszych słów byli wyłącznie Polacy i otaczające nas drzewa i krzaki"…
Sam zobacz jak zostałem obdarowany duchowo: prawie błyskawicznym odczytem intencję oraz radością z przyniesienia ulgi duszom okrutnie zabijanych ofiar tego ludobójstwa. O owocach mojego działania dowiem się w Królestwie Bożym…
APeeL