Rano nie chciało się wstać na Mszę świętą o 6.30, ale przełamałem ciało i pojechałem na następną o 7:15. Pomyślałem o "zbadaniu" Zbigniewa Ziobry, który zdziwił się, ponieważ nikt go nie badał. Taką mamy "demokrację walczącą"...
Podobnie było ze mną w 2008 r. i to w samej Izbie Lekarskiej. Kolega Medard Lech przewodniczący Komisji Etyki Lekarskiej był nieobecny na posiedzeniu komisji, a po powrocie z wczasów zbadał mnie, ale "bez zainteresowanego". To brzmi wzniośle jak "operacja specjalna" czyli agresja na Ukrainę.
Dzięki temu "badaniu" (czerwiec 2008 r.) dotychczas nie mam pwzl 2069345. Komisja była nieważna (dwuosobowa), a kolega potwierdził, że jestem chory psychicznie. To psychiatra jasnowidz, na pewno ma zdrowe zmysły, bo tacy łaskę wiary traktują jako chorobę.
Na ten czas od Ołtarza św. padną słowa (Prz 21,1-6.10-13), że "Pan osądza serca. Postępowanie uczciwe i prawe milsze Panu niż krwawa ofiara.(...) Dusza grzesznika pożąda zła, w jego oczach bliźni nie znajduje łaski. (...) Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego, sam będzie wołał bez skutku".
Psalmista dodał ode mnie (Ps 119), że: "Błogosławieni, których droga nieskalana, którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim".
Eucharystia przewijała się wielokrotnie wstecz. Nie wiem, co to oznacza. Zarazem zdziwiłem się "duchowością zdarzeń" sprawiających odczyt intencji modlitewnej teog dnia...
1. Podczas przejazdu do kościoła w oku lewym pojawiły się mgliste chmurki. Jest to choroba Bensona czyli zwyrodnienie ciałka rzęskowego, którą trzeba polubić. Na wizerunku oka (4-6)...
2. W kościele zauważyłem kolegę, lekarza rodzinnego, który uczestniczy w codziennych nabożeństwach. Natchnienie sprawiło, abym poprosił go o bycie moim mężem zaufania na ewentualnym spotkaniu w OIL w Warszawie.
Chodzi o ostateczne zakończenie mojej krzywdy, właściwie mediacji, ponieważ w napadzie na mnie straciłem wiele pieniędzy oraz czasu. Nawet nie chodzi o mnie, ale o kolegów którzy trwają w grzeszności, traktując wiarę jako chorobę psychiczną. Przy tym jak jeden mąż stoją po stronie psychiatry powalającego krzyż Zbawiciela...zarazem wielu z nich jest katolikami.
Tak już jest, gdy staje się w obronie naszej wiary i krzyża Pana Jezusa! Nawet powiedziałem do kolegi, że dla niego jest to próba z nieba.
3. Po Mszy św. wstąpiłem do Play z zapytaniem czy smartfony są aktualizowane przez system, ponieważ pojawiają się propozycje aktualizacji za opłatą.
4. Zreperowałem ukruszony ząb na którym trzyma się proteza.
5. Trafiłem do warsztatu samochodowego, aby komputerowo zbadać dlaczego zimny samochód z trudem zapala. Później będę oglądał program "Wojny samochodowe", gdzie specjaliści rozwiązują takie skomplikowane naprawy. Dzisiaj dominuje elektronika...samochód stał się "komputerem na kółkach".
06. Pojutrze mam kontrolę chirurgiczną po operacji przepukliny.
To była wyraźna "duchowość zdarzeń" wskazująca na intencję modlitewną tego dnia. Obejmij cały świat potrzebujących specjalistycznej pomocy. Obecnie można to ujrzeć na trwającym potopie...wystarczy tylko zniszczenie oczyszczalni ścieków.
APeeL