Zapytasz: jak pisze się taki dziennik? Kiedyś to było dokumentowanie moich doznań. Dzisiaj wiem, że jest to wynik planu Boga Ojca...tak jak powołanie Apostołów, a szczególnie Szawła, okrutnego wroga tych, którzy poszli za Zbawicielem.

      Obecnie muszę odczytać - poprzez "duchowość zdarzeń" - intencję modlitewną, bo dopiero wówczas mogę dać świadectwa wiary. Z tego wynika, że sam z siebie nic nie mogę...nawet jestem budzony na czas. W tym pomaga mi Duch Święty. Kiedy poprosiłeś tę Osobę Trójcy Świętej o pomoc?

      Właśnie na Mszy św. o 6.30 Pan Jezus zapewnił uczniów (Ewangelia: J16,5-11), że po Jego odejściu zstąpi Duch Święty, który "przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie".

      Zważ, że naród wybrany czekał na przybycie Zbawiciela...najgorsze jest to, że dotychczas trwają w odwróceniu od Boga Ojca. Z jednej okrutniej niewoli wpadli w ponowną, a ich los jest przesądzony, bo Hamas zasłania się niewinnymi Palestyńczykami! Właśnie czołgi izraelskie zablokowały dostawy wszystkiego, co jest potrzebne do ich życia.

       Najlepszy wywiad na świecie nie wiedział, że wrogowie wybudowali miasto pod ziemią z wyjściem w szpitalu. Nikt przy zdrowych zmysłach nawet nie mruknie o Szatanie. Tak jest, gdy nie masz Światła Duchowego, aby ujrzeć bój o świat.

     Przy naszych granicach Przeciwnik Boga zaczyna swoje działania, a w tym czasie eksperci w UE debatują nad stworzeniem "raju bez Boga". To typowe demoniczne dobro popierane przez przekupionego eksperta Roberta Biedronie oraz Szymona Hołownię "wierzącego inaczej" (w sprawie zabijania dzieci nienarodzonych trzeba zrobić referendum), spolegliwego (Turów trzeba zamknąć) z mrzonkami o wielkości (wciskanej przez Belzebuba prezydenturze).

     Kiedyś pomyślałem o łasce uzdrawiania, ale napłynęła, że już mam taką, ale uzdrawiania duchowego. Tak, bo celem naszego życia jest uświęcenie duszy, zjednanie ze Zbawicielem na Mszach św. z Cudem Ostatnim jakim jest Eucharystia. Tak się napisało o świcie...

     Jak odczytałem intencję?

1. W nocy przestraszyłem się zachwianiem i zdrętwieniem lewej połowy ciała...wyniku niedokrwienia pewnego obszaru mózgu po stronie przeciwnej. To znak nagłej zmiany pogody: z wyżu ciepłego na zimny z wiatrem. Poprosiłem Boga Ojca o prowadzenie w znalezieniu pomocy.

      Posłuchałem natchnienia, aby trafić do lekarki, której mąż wykonuje usg. W moim wypadku chodziło o naczynia szyjne. Po kilku godzinach byłem w przychodni, gdzie właśnie wykonywał te badania i będzie jeszcze jutro! Zważ na moje zadziwienie w którym zapytam: kiedy prosiłeś Boga Ojca o cokolwiek?

2. Pan zaprowadził mnie do miejsca, gdzie wreszcie zakupiłem smartfon na kartę w który wgrano program "mowa na tekst", a to umożliwi mi zapisywanie przeżyć duchowych "na żywo" z gotowym tekstem po przeniesieniu do komputera.

3. W tym czasie przybył przedstawiciel firmy i wymienił nam zdezelowany piecyk gazowy. Kiedyś córka odkręciła kran (woda nie leciała, a gaz się palił). Dobrze, że byłem w domu (zamknąłem dopływ gazu, dzisiaj czyni to automatycznie sam piecyk). 

4. Przed wyjściem na modlitwę o 18.15 w towarzystwie grających w piłkę nożną wróciłem do dzisiejszych czytań na Mszy św. o 6.30. Sam zobacz jak została potwierdzona odczytania już intencja?

      W Dziejach Apostolskich (Dz 16,22-34) będzie opis napadu tłumu Żydów na Pawła i Sylasa, których pretorzy rozebrali i siekli rózgami, a później "wtrącili ich do więzienia, przykazując strażnikowi, aby ich dobrze pilnował". Ten zamknął ich w wewnętrznym lochu "i dla bezpieczeństwa zakuł im nogi w dyby. (...)

     O północy Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia. Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany". Strażnik nawrócił się i ugościł ich w swoim domu!

     Na ten czas psalmista wołał ode mnie (Ps 138,1-3.7c-8): "Będę Cię sławił, Panie, z całego serca, bo usłyszałeś słowa ust moich. (...) Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem (...)"...

     Nie zmarnuj mojego świadectwa wiary, bo to, co napisałem jest wynikiem 30 lat łaski wiary...

                                                                                                                                     APeeL