Na Mszy św. porannej, mój profesor teologii Apostoł Paweł powiedział w synagodze (Dz 13,26-33)...do tych, którzy boją się Boga, że nam "została przekazana nauka" o całym dziele zbawienia, które było zapowiadane przez proroków.

     Pomyślałem, że on został powołany na przełom w judaizmie. Całej ówczesnej wierchuszce uczonych w czytaniu i pisaniu nie mieściło się w głowie, że człowiek może okazać się Synem Boga Żywego. Najgorsze jest to, że trwają dotychczas w ciemności...gubiąc dalej braci starszych w wierze. Pozostała im tylko Ściana Płaczu...

      Łzy zalały oczy podczas słów psalmisty, który wołał w ekstazie (Ps 2,6-11) o Panu Jezusie, który będzie miał władzę (duchową) nad całym światem. Żelazną rózgą będzie rządził, aby nas skruszyć jak naczynia gliniane.

"A teraz, królowie, zrozumcie, nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią,ze drżeniem całujcie Mu stopy".

     Serce zalał ból duchowy, ponieważ widzę bezbożny świat idący ku zagładzie z fałszywymi odnowicielami! W tym czasie Pan Jezus powie (Ewangelia: J 14,1-6): "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie".

     Eucharystia przewijała się w ustach i ułożyła w zawiniątko, a to była zapowiedź pracy na Poletku Pana Boga. Na ten czas siostra śpiewała o Chlebie Życia, mannie z nieba, a ja dodam, że dla naszej duszy.

     Przed wyjściem na modlitwę natchnienie sprawiło, że odczytałem w/w intencję modlitewną...ze słów Pana Jezusa skierowanych do mnie przez Vassuli Ryden ("Prawdziwe życiu w Bogu"): "stałeś się Moim (...) Spędzaj swe życie ze Mną, ponieważ to jest los, który został ci wyznaczony (...) w tej Erze Wielkiego Odstępstwa"!

      Natomiast teraz, podczas zapisywania tego świadectwa w ręku mam informację o Annie Katarzynie Emmerchich (ur. 8 września 1774, zm. 9 lutego 1824 w Dülmen) - niemieckiej mistyczce, stygmatyczce i wizjonerce katolickiej. Beatyfikowana 3 października 2004 przez papieża Jana Pawła II.

     Jej wiernym towarzyszem był pisarz Clemens Brentano, który spisał wszystko w 40 tomach...m.in. o Męce Pańskiej. Na tych przekazach powstał film Mela Gibsona: Pasja.

     Zdziwiony przeczytałem jej słowa o naszym wspólnym szczęściu, którym są Mszę święte odprawiane na całym świecie, bo odwracają zasłużone kary, klęski i nieszczęścia publiczne. "Widziałam jak wielkie błogosławieństwa i łaski Boskie spływają na tych, którzy uczęszczają na Msze św., jak przez to praca ich staje się pożyteczną, zasługi się pomnażają…jak często jedna osoba z rodziny, która Mszy św. słuchała, przynosi błogosławieństwo Boskie dla całego domu!"

     Zarazem przewidziała czas obecny z wielką bezbożnością, niszczeniem kościołów z ich postępującą ciemnością...

     (A. II. 352) Wy, kapłani, wy się nie ruszacie! Śpicie, a owczarnia płonie ze wszystkich stron! Nic nie robicie! Och! Jakże płakać będziecie nad tym dniem! Gdybyście choć wypowiedzieli jedno ‘Ojcze nasz’. Widzę tak wielu zdrajców! Nie odczuwają cierpienia, kiedy się mówi: «Źle się dzieje.»

     W ich oczach wszystko idzie dobrze, byle tylko doznawali chwały tego świata. (A. III. 184) Widziałam też wielu dobrych i pobożnych biskupów, lecz wątłych i słabych.

    Źli często brali górę. (A. II. 414) Widzę ułomności i upadek kapłaństwa, widzę też przyczyny tego i widzę przygotowane kary. (A. II. 334) Słudzy Kościoła są tak gnuśni! Nie czynią już użytku z mocy, jaką posiadają dzięki kapłaństwu. (A. II. 245) 

     Wejdź: YouTube Sekielski i Betlejewski i posłuchaj, a będziesz wiedział. Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii. Taki jest tytuł dotyczący naszej wiary. "Boże zmiłuj się nad nami"...

                                                                                                                                      APeeL