Całą noc (1.00 - 6.00) przepisywałem zaległe świadectwa z opracowaniem ostatniego: za słabych fizycznie, a dzisiaj trzeba dodać, że za bardzo słabych fizycznie!

     Po porannej Mszy św. z późniejszym nabożeństwem do Św. Krwi Pana Jezusa - wyszedłem przed błogosławieństwem Monstrancją, ponieważ dalej trwała godzinna modlitwa do Matki Bożej z okazji pierwszej soboty. Przy drzwiach świątyni wyraźnie napłynęło: "z o s t a ń!".

                                                                     Twiter

                                                                        Jadwiga on Twitter

    Teraz, w ciemności następnej nocy (o 4.00) przeżegnałem się, pocałowałem obrazek Zesłania Ducha Świętego na Matkę Bożą z Apostołami i przeprosiłem Pana Jezusa trzymającego Eucharystię oraz Boga Ojca...

    Opisuję to, abyś dowiedział się, co czyni mistyk świecki tuż po przebudzeniu...po wczorajszej pustce duchowej. "Nie chcesz błogosławieństwa Bożego, wolisz reperację samochodu, gadanie i pisanie?" Nic nie załatwiłem i nic nie napisałem, a nawet nie modliłem się!

    Przed zapaleniem światła napłynęły Słowa Pana Jezusa w synagodze w Kafarnaum (Ewangelia: J 6, 53-59): "Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie." Ja znam Prawdę, że czyniący to: "trwa we Mnie (..) będzie żył przeze Mnie (..) na wieki."

     My wszystko traktujemy po ludzku, myśląc o życiu w ciele (czasowym opakowaniu), a to Słowa o naszym Życiu Wiecznym. Zarazem dziwi mnie to, że z nikim nie pogadasz o wieczności, gdzie nie ma Putina, Łukaszenki, fajnych Chińczyków oraz Parad Grzeszności i śmisznych ekspertów od wszystkiego, kaznodziei obwoźnego Donalda Tuska, ojczyzn z granicami, bezbożnej UE czyli "raju na ziemi" z inwazją islamistów...dla których Mahomet (człowiek) jest większym prorokiem od Pana Jezusa (Syna Bożego).

     Wróćmy do Mszy św. o 7.15, gdzie Pan ukazał się Abrahamowi (Rdz 18, 1-15) z zapewnieniem: "O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona Sara będzie miała wtedy syna. (..) Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Pana?"

    Natomiast Pan Jezus ( Mt 8, 5-17) uzdrowił na odległość sługę setnika, teściową Piotra, która leżała w gorączce oraz wielu opętanych. Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza (Mt 8,17): "On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby".

    Moja poranna decyzja była szczególnie grzeszna  ze względu na łaskę wiary (wybranie woli własnej). Wszystko poznasz po owocach, a w moim wypadku dodatkowo po zażenowaniu duchowym...

    Jutro odmówię moją modlitwę w tej intencji. Ogarnij cały świat: Żydów, którzy trwają w odwróceniu od Jahwe, wyznawców Allaha żądnych zabijania niewiernych, całe masy wierzących w bożki oraz resztę ludzkości, która "żyje dla życia".

                                                                                                                                    APeeL

Aktualnie przepisano...

16.07.2005(s) ZA IDĄCYCH NA SWOJE...

     W nocy męczą mnie koszmary senne, a w dzień "towarzysze", bo dzisiaj jest konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Co ja mam do tego, chyba to, że to groźna partia dla starych komunistów. Dzisiaj, gdy to przepisuję połączyli się ze "spółkującymi inaczej" i wspólnie machają przeciw nam w Parlamencie Europejskim. Ich "pastor" Robert Biedroń, który pomylił powołanie powiedział kiedyś, że "dostaniemy figę z makiem".

    Ponadto nadal trwa niewolnictwo w przychodni: nie mam swoich chorych, każdy może przybyć...także podczas urlopów lekarzy pracujących w Oś. Zdrowia. W złości gadałem do siebie...

    Z tego powodu stałem pusty na Mszy św. a dzisiaj naród wybrany wyruszył z Egiptu. Tak jest pokazana nasz droga krzyżowa w wędrówce do Królestwa Bożego (Wj 12,37-42).

    W złości zostali wypędzeni przez Egipcjan: "bez najmniejszej zwłoki"...nie zdołali nawet przygotować zapasów na drogę, a byli tam 43 lata. Pan czuwał na nimi. Na pewno wszyscy byli pełni radości.

     Czy nie jest tak teraz z nami? Przecie jesteśmy w Obozie Ziemia, zesłani tutaj z Miłości Boga. To jest też pokazane na niesfornych dzieciach, które rodzice wyposażają i wyganiają na swoje.

     Na ten czas Psalmista wołał (w Ps 105): "Sławmy na wieki miłosierdzie Pana".

"Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, głoście Jego dzieła wśród narodów.
(..) Lud swój wyprowadził ze srebrem i złotem i nikt nie był słaby w Jego pokoleniach."
      Uzupełnieniem tego zesłania jest zmowa Bezpieki Świątynnej, której Szatan podsunął zgładzenie Zbawiciela ("syna cieśli") z trwaniem w tym przekonaniu dotychczas. Natomiast muzułmanie wskazują na Zbawiciela jako proroka mniejszego od Mahometa (człowieka). Jakich jedni i drudzy mają Uczonych w Piśmie? Jakie u nich są obecnie świadectwa wiary? Czy mają podobnego do mnie? Jeżeli nie, to niech spotkają się i zapytają się skąd wiem to wszystko?

    Bóg Ojciec przekazał poprzez proroka Izajasza (Ewangelia Mt 12): "Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą."

     Dopiero Eucharystia wywołała uniesienie duchowe. Moje serce zalał zarazem ból, a w oczach pojawiły się łzy: "zabrałeś serce moje"...

                                                                                                                                        APeeL