Odsłon: 518

    W dzisiejszej apokaliptycznej wizji św. Apostoła Jana (Ap 18) jest mowa o upadku Wielkiego Babilonu – symbolu siedliska demonów i kryjówki wszelkiego ducha nieczystego.

    Według Biblii istniało takie krótkotrwałe mocarstwo (625- -538 przed Chr.), które w latach 587-586 dokonało rzezi Jerozolimy oraz zbezczeszczenia i zburzenia Świątyni. W trzech kolejnych deportacjach (ok. 597, 586 i 581) wywieziono z Judei wiele tysięcy ludzi, co oznaczało również odejście od Boga Prawdziwego z przyjęcie kultów bałwochwalczych.

   Prorocy podtrzymywali zniewalanych na duchu; wskazywali, że doprowadziły do tego grzechy, Bogu zależy na swoim narodzie, a gorszą niewolą jest bałwochwalstwo.

    Później było to mocarstwo rzymskie "mające władzę królewską nad królami ziemi"  i "pijane krwią świętych i krwią świadków Jezusa". W czasach obecnych pojawiają się też takie mocarstwa, które przez prześladowanie („gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród”) mają panować wiecznie.

   Nie chciało się wierzyć, bo w National Geographic (27.11.2020 g. 1.00) trafiłem na film: „Wojna dwóch światów: śmierć dyktatora”. Miałem pokazaną Wielką Nierządnicę o kolorze czerwonym z kultem bożka Stalina. Dzisiaj w czystej postaci przetrwała w Korei Północ z kultem Kimów.

   Tak doszliśmy do obecnej Rewolucji Ulicznic pragnących mordowania swoich dzieciątek z pragnieniem przewrotu władzy, która tego zabrania. Gangowi tajniaków zapachniał powrót do władzy. Nikt już nie krzyczy: „Konstytucja”...sam zobacz jak działa Grupa Trzymająca Władzę. Ich zadaniem jest szkodzenie tym, co nie z nami.

    Pucz popiera nawet prezio Boleksław z MB Częstochowską w klapie, a sercem przy niej są Donki i Bronki, zwolennicy ośmiorniczek (PO) i lewica kawiorowa, masoneria oraz nienawidzący własnego Boga Ojca. Dokładnie ujrzałem to w działaniu mafijnej struktury samorządu lekarskiego (sami siebie wybierają, a nawet odznaczają).

    Pan Jezus w Ew. (Łk 21, 20-28) zapowiada obecne zniszczenie Jerozolimy, którą otoczą wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. "Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane. (…) Jerozolima będzie deptana przez pogan (…) Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą”.

   Tutaj pasują słowa (2 P 3,12-15a.17-18) o przyjściu "dnia Bożego, który sprawi, że niebo zapalone pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią". Bóg Ojciec nie rzuca słów na wiatr. Dzisiaj jeszcze masz możliwość wyboru: Chrystusa i Królestwo Boże lub Antychrysta z życiem bezbożnym...

    Wyjściem jest Sakrament Pojednania z przyjęciem wezwania na Ucztę Baranka, którym jest Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystia). Piszę to o 15.00, a właśnie s. Faustyna przekazuje w radiu „Maryja” słowa Pana Jezusa, że trzeba przekreślić wolę własną i w najmniejszych rzeczach wykonywać Wolę Bożą (to moja łaska). Wiedz, że Pan Bóg nie rzuca słów na wiatr…

   Na Mszy św. wieczornej prosiłem Ducha Świętego o pomoc w odczycie obecnej intencji modlitewnej, co się stanie natychmiast po wejściu na boisko piłkarskie, gdzie będę wołał od 18.15-19.45. Błagałem Boga Ojca, aby otworzył oczy Marcie Lempart, która właśnie mówiła w telewizji, że trzeba napadać na kościoły...

    Dlaczego nie ma Mszy św. Wieczystych w intencji naszej ojczyzny w Świątyni Opatrzności Bożej. Po co składaliśmy z żoną ofiary i dalej to czynimy?

                                                                                                                         APeeL