Tej nocy (1.00 - 4.00) edytowałem wczorajsze św. wiary z zaległym zapisem z 12.08.1991, gdzie była wzmianka o narodzie wybranym (Pwt 10,12-22). Przypomnę, że wszystko zaczęło się od sprzedania Józefa (umiłowanego syna Jakuba i Racheli) przez jego braci (karawanie idącej do Egiptu)!

     Po czasie Izraelici znaleźli się w Egipcie na skutek głodu panującego w ziemi Kanaan. Zostali sprowadzeni...przez Józefa (!), który doszedł tam do zaszczytów. W słowa o Bogu Ojcu wskazano, że: "wymierza sprawiedliwość sierotom i wdowom, miłuje cudzoziemca, udzielając mu chleba i odzienia (..) boście sami byli cudzoziemcami w ziemi egipskiej."

    Cierpienia obcokrajowców bardzo bolą, bo często są to ludzie dobrzy nabrani na obietnicę trafienia do raju na ziemi (UE), gdzie wszystko kończy się obozami dla uchodźców lub mafijnymi gettami.

    Rano miałem natchnienie, aby przez pocztę powtórzyć leki dla żony. W ten sposób zauważyłem, że z Izby Lekarskiej przysłano pismo z informacją o posiedzeniu Okręgowej Rady Lekarskiej (28.06.2023) z rozpatrzeniem mojej krzywdy.

    Napisałem uwagę, że w piśmie jest manipulacja, bo od początku występuję o unieważnienie tego zbrodniczego procesu, a tu wniosek (czyj?) "w sprawie utrzymania w mocy"  uchwały  nr 675/R-V/08/ poufne Okręgowej Rady Lekarskiej (z 2008 r.). To 15-letnia gehenna...z celowym karalnym stalkingiem. Zaginął nam syn, z tego powodu mogła umrzeć mi żona

                                                          Krzyż skrzywdzonego 

                                              Droga Krzyżowa skrzywdzonego... Gość Niedzielny

   Co stało się rodakom, lekarzom, funkcjonariuszom publicznym, a szczególnie kolegom psychiatrom? Nigdy nie słyszeli o wierze katolickiej, ale w Izbie Lekarskiej fotografowano się na Mszach św.!

    To sprawiło natychmiastowy odczyt w/w intencji z modlitwą serca. W tym czasie przepływały różne krzywdy ludzkie z oczekiwaniem na sprawiedliwość ("Państwo w Państwie").

    Cała ludzkość podlega cierpieniu w oczekiwaniu na sprawiedliwość, której tutaj nigdy nie będzie, bo szefem tego królestwa jest Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel), upady Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła. On wie, co nas czeka w Królestwie Bożym, ponieważ tam był i został wypędzony. Tutaj z demonami pragnie jednego: zguby dusz ludzkich. Wszystko jest czynione w tajemnicy z wciskaniem, że siły ciemności nie istnieją.

Kiedy sam pomyślałeś o demonie? Czy wierzysz że istnieje? Większość ludzi normalnych (czyli niewierzących), a szczególnie racjonalistów i kolegów psychiatrów uśmiechnie się i w zależności od swojego statusu machnie ręką, mruknie o nawiedzeniu, a nawet rozpozna chorobę psychiczną. Zważ na tragedię ich dusz, które znajdą się przed Trybunałem Sprawiedliwości Bożej!

    Zdążam do tego, że skrzywdzeni na ziemi nigdy nie doczekają się prawdziwej sprawiedliwości. Wszędzie mamy piękne przepisy, ale na tym wszystko się kończy (specjalnie są zmanipulowane). Wygrasz w sądzie należne odszkodowanie, a firma ma już inną nazwę.

    Podczas nabożeństwa do Serca Pana Jezusa wołałem za kolegów lekarzy, bo gubią swoje dusze...tkwiąc po stronie kolegi anty-krzyżowca, a to często katolicy. Natomiast na Mszy św. "Bóg rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę" (Rdz 12,1-9). Tak rozpoczął się los narodu wybranego. Psalmista dodał (w Ps 33): "Szczęśliwy naród wybrany przez Pana."

    Natomiast Pan Jezus powiedział (w Ewangelii Mt 7, 1-5): "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?"...

                                                                                                                               APeeL