W tym świadectwie przekażę jak przebiegał odczyt w/w intencji modlitewnej...

1. Wczoraj miałem natchnienie, aby opracować świadectwo wiary z 1 listopada 1991 r. Tam były słowa uwielbienia Bogu Ojca...z jakiejś dawno kupionej książki (przeplatane moimi):

    "Panie, Ty współczujesz duszom upadłym, pragniesz spełnić życzenia każdego Twego syna. Zarazem wszystko ukazujesz mojej nędznej osobie. Ja mam wielki szacunek dla tych, którzy Cię wielbią! Tobie zaś składam hołd. Ty, Ojcze jesteś Jedynym i Najwyższym...nie ma już nikogo.

    Czy Ty, Ojcze wybrałeś mnie do Swego dzieła? Oddaję się Tobie P a n i e - na wieczny związek. Ojcze, Ty dajesz nam Prawdę, każde Twoje Słowo jest święte, tak jak Ty jesteś Święty!

     Jak wielka to tajemnica Ojcze, bo wszystko tworzysz i wszystkim kierujesz.

- Ty, Najwyższa Osoba, Absolutny i Ostateczny, Najczystszy i Prawdziwy, Wieczny i Nienarodzony. Jakże trudno jest poznać Twoją Osobę!

- Ty, Panie Czysty i Nieskalany materialnie, siedziba wszystkiego. My, Twoje dzieci jesteśmy uzależnieni od Ciebie we wszystkim. Jeden kieruje stadem owieczek, inny krajem, a Ty pozostajesz najwyższym Włodarzem!

- Ty, Ojcze dominujesz nad wszystkim...tak jak ja nad moją rodziną i moimi sprawami, Ojcze!

- Ty wszystko jednoczysz Swoją Najwyższą i Najdoskonalszą Osobą. Wszyscy pozostajemy w wiecznym związku z Twoją Świętą Osobą...tego nic i nikt nie zmieni.

2. Przed Mszą św. o 19.00 rozmawiałem z proboszczem o tym, że Bóg Ojciec nie jest na pierwszym miejscu w hierarchii Trójcy Świętej...nie ma dnia kultu Jego Serca, nie czyta się litanii do Opatrzności Bożej, itd. Dzisiaj w moim sercu Deus Abba dominuje, przecież Pan Jezus przed Bolesną Męką modlił się do Stwórcy.

3. Miałem wątpliwość, co do tej intencji, ale na stoliczku w kościele wzrok zatrzymała książka, a to było potwierdzenie odczytanej intencji...

                                                            Książka

 4. Psalmista zawołał (Ps 146, 5-10): "Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego." oraz (Ps 25,4b.5): "Naucz mnie, Boże mój, chodzić Twoimi ścieżkami, prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń."

5. Natomiast Pan Jezus odpowiedział...wystawiającym Go na próbę faryzeuszom (Ewangelia: Mt 22,34-40), że najważniejsze przykazanie to: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." To było ponowne zadziwienie potwierdzające prawidłowe odczytanie dzisiejszej intencji modlitewnej.

     Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem Ojcem! Po powrocie do domu krążyłem w ciemności odmawiając w tej intencji moją modlitwę.

6. Przebudzony o 2.00 zajrzałem do długiego przekazu od Boga Ojca do Żywego Płomienia (26 czerwca 2023 r. nr. 1292).

                    Wierze w Boga Ojca Wirze w Boga Ojca modlitwa

  Oto kilka zdań do nas. "Jam Jest Który Jest, Bóg Ojciec, Pierwsza Osoba Trójcy Świętej. (..) Tak bardzo was kocham, tak bardzo miłuję  i pragnę, abyście stale podążali za Głosem Bożym, nauczyły się Go rozpoznawać, nie dały się zwieść mamieniem złego ducha. (..) Tak bardzo pragnę, abyście mówili do Mnie o wszystkim, tak jak się mówi do kochanego taty. (..) Ja jestem Kochającym, Czułym, Troskliwym, Miłosiernym Ojcem, nie jestem pamiętliwym waszych zaszłości. (..) Trójca Święta jest bytem samoistnym, od nas pochodzi wszystko cokolwiek istnieje, nawet w piekle. (..)

    Boża Miłość wam wybacza, ale Święta, Boża Sprawiedliwość daje coraz mocniejszy sygnał do działania obronnego. Za czasów Sodomy i Gomory nie było jeszcze Maryi, Ona to teraz wynagradza za grzeszny świat (..) Dla Niej i dla garstki wiernych Mi ludzi, którzy modlą się i poszczą, a także się umartwiają, zanoszą to do Bożej Dyspozycji czyli do Bożego Skarbca ten świat jeszcze istnieje"...

                                                                                                                            APeeL

Aktualnie przepisano...

01.11.1991(pt) ZA MARNE DUSZE...

Uroczystość Wszystkich Świętych

    Posłuchałem natchnienia, aby wstać o 4.00, bo to był czas pobytu Pana Jezusa w Ciemnicy. Modlitwa trwała - z przeszkodami od Szatana - do 6.00! W tym czasie napłynęły pocieszające obrazy: figura Pana Jezusa z wczorajszej audycji telewizyjnej oraz Komunia św. rodziny w kościele św. Krzyża w W-wie.

    Atak demona będzie trwał jeszcze pod kościołem, bo właśnie przechodził kapłan...w nakryciu głowy z pomponikiem! Za chwilkę będzie czytał tzw. "wypominki", gdzie wymieni duszę mojego pacjenta. Za jego życia próbowałem go przebudzić, ale nie udało się...

     Z serca wyrwało się podziękowanie za wszystko z ofiarowaniem tego dnia...wraz z uczynkami, postem, milczeniem i modlitwami za takie marne dusze. Zresztą sam takim byłem do czasu nawrócenia (okolica "Okrągłego Stołu").

W słowie będzie ostrzeżenie (Ap 7,2-4.9-14) o czekającym ucisku chrześcijan. Psalmista wołał (w Ps 24, 1-6): Oto lud wierny, szukający Boga (..) Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?" Apostoł Jan dodał (1 J 3,1-3), że: "Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy."

 Natomiast Pan Jezus przekazał znane słowa (Ewangelia: Mt 5,1-12a) o tych, którzy są błogosławieni: ubodzy w duchu, ci, którzy się smucą, cisi, łaknący i pragnący sprawiedliwości, miłosierni, czystego serca, wprowadzający pokój, cierpiący prześladowanie dla sprawiedliwości, prześladowani i oczerniani...

     W tej intencji będzie też Eucharystia...wyjaśniło się kuszenie demona, a to powtarza się zawsze, gdy mam doznać wielkich przeżyć duchowych lub mieć ważną duchowo intencję. Jedną z metod Bestii (dla początkujących) jest budzenie zwątpienia z podsuwaniem dobra czyli "odpocznienia", bo sprawy duchowe też męczą, a przesyt jest groźny. Chodzi o odciągnięcie od wiary...przy traktowaniu jego natchnień jako własnych myśli!

     Sam zobacz, co oznacza jego "p r z e s y t"...na dzieciątku ziemskim będącym ze swoim tatusiem. Nigdy nie doznasz tego stanu i nigdy nie będziesz żałował chwilki spędzonej w kościele z Panem Jezusem! Zaznasz jeden raz poczucie Obecności Boga, a będziesz wciąż tego pragnął i dowiesz się o co chodzi w śmiertelnym boju o nasze dusze.

     Podczas oczekiwania na Komunię św. w miejsce słów: "Oto jest Baranek Boży" odebrałem, że: "Oto Pan Jezus Chrystus, który przyszedł do ciebie"! Zarazem zadziwił mnie fakt...podejścia drugiego kapłana, który podał mi Eucharystię! Ponadto był...piękny, w pięknym ornacie, a ja wiem, że to Pan Jezus skierował go do mnie. W tym czasie płynęła pieśń: "Zmartwychwstał Pan", a z moich oczu na ziemię płynęły łzy...z trudem hamowałem wybuch płaczu!

     Teraz potrzebna jest święta cisza...nigdy nie trwamy na kolanach po zjednaniu z Panem Jezusem! Siedziałem cichutki, malutki do końca zadziwiony! Błyskawicznie przepłynął wczorajszy bój z koniakiem, który uniemożliwiłby te święte doznania! Pomógł ostry protest żony z zaznaczeniem, że nie będę mógł przystąpić do Komunii św.! Tak tutaj dobrze, ale trzeba jechać na dyżur, a tam czekał na mnie wyjazd do omdlenia, ale zastąpił mnie kolega (to zmieniło przebieg tego dnia życia).

     Później zadam mu pytanie: co wie o Szatanie? To błyskotliwy szyderca, natychmiast wymienił: tacę, wypominki i opłaty w kościele. W telewizji pokażą dziarską, babcię obrabiającą pole, która przy tym śpiewała: "Ave, Ave, Ave Maryja"...

     Teraz słucham kazania z Mszy św. radiowej Kościoła Ewangelicko - Metodystycznego. "Świat nie znosi p r a w d y! Dlatego przeszkadzają chrześcijanie, a niektórym kobietom nie podoba się Niewinność Matki Bożej! Świat nie znosi świętości!" To słowa od Pana Jezusa od pastora tej błędnej świątyni!

     O 15.00 chwyciłem twarz w dłonie i wołałem: "Panie Jezu...mój Królu, Synu Ojca bądź miłosierny dla mnie dzisiaj, a ja wybaczę wszystkim, którzy uczynili mi jakiekolwiek zło. Przecież nie wiedzieli, co czynili, bo wszyscy jesteśmy braćmi!"

    Popłynie moja modlitwa, która będzie trwała na wyjeździe karetką. W tym czasie z radia będzie relacja z Majdanka z moim wołaniem za wszystkich, których sam skrzywdziłem. To dzień mojej czystości, postu i milczenia z modlitwami...przekazany Panu Jezusowi.

     Wróciłem do ponownego odmówienia mojej modlitwy z sercem bliskim Pana Jezusa w ciemnicy...

                                                                                                                                 APeeL